W wyniku pożaru domu w Chodobie doszło do tragicznego zdarzenia. Strażacy odkryli ciało 64-letniej kobiety, która nie przeżyła nocnego pożaru, pomimo desperackiej próby ratunku przez służby. Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia przyczyn tragedii.
Nocna walka z płomieniami w Chodobie nie zapobiegła tragedii. Jak przekazał oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, w obrębie palącego się domu odnaleziono ciało jego 64-letniej mieszkanki.
Alarm o pożarze rozległ się w nocy. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie i natychmiast skierowała na miejsce zdarzenia kilka zespołów ratowniczych.
Na miejscu strażacy zastali ogarnięty ogniem budynek. Informacja o możliwej obecności samotnej mieszkanki zmobilizowała ich do natychmiastowej interwencji. Wśród płomieni i dymu ratownicy znaleźli kobietę, lecz mimo natychmiast rozpoczętej reanimacji, jej życia nie udało się uratować.
Śledztwo dotyczące tej tragedii jest w toku. Funkcjonariusze policji badają przyczyny wybuchu pożaru oraz okoliczności, które doprowadziły do śmierci kobiety.