Euforii nie kryła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która już wcześniej życzyła sobie zmiany rządu w Warszawie. „Twoje doświadczenie i silne przywiązanie do naszych europejskich wartości będą cenne w budowaniu silniejszej Europy, z korzyścią dla Polaków” – stwierdziła. Nieskrywaną radość wyrażał także przewodniczący EPP Manfred Weber. „Czujemy zmianę” – zapewnił. W smutnej atmosferze z mównicy sejmowej schodził za to Morawiecki, odwołując się w wystąpieniu do Michała Kaleckiego i pomysłu dochodu gwarantowanego. Miliony wyborców PiS odczuwają smutek, za to radość nastała w Berlinie czy Brukseli.