Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Afera w islandzkiej policji po wizycie funkcjonariuszek w Polsce

Trzy islandzkie policjantki przebywające w Polsce na szkoleniu, obejmującym m.in. zwiedzanie Muzeum Auschwitz-Birkenau, zamówiły podczas jednego z wieczorów striptizera. Policja w Reykjaviku wszczęła wobec kobiet postępowanie.

Policja Islandia
Policja Islandia
Ane Cecilie Blichfeldt/norden.org - wikimedia.commons.org; CC BY 2.5 [https://creativecommons.org/licenses/by/2.5/deed.en]

Według źródeł islandzkiego nadawcy publicznego RUV funkcjonariuszki opublikowały zdjęcia z imprezy na zamkniętej grupie na Snapchacie. Zachowanie kobiet oburzyło pozostałych uczestników wyjazdu, policjantów i prokuratorów z Islandii, a sprawa dotarła do władz policyjnych w Reykjaviku.

Kurs zatytułowany "Przestępstwa z nienawiści - powstawanie sił ekstremistycznych" polegał na części teoretycznej oraz zwiedzaniu niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz.

Redakcja RUV skontaktowała się z komisarzem policji w Reykjaviku Hallą Bergthora Bjornsdottir, która potwierdziła wszczęcie postępowania wyjaśniającego, ale nie chciała komentować, czy funkcjonariuszki zostały wysłane na przymusowy urlop. Policjantka zapewniła, że incydent jest traktowany poważnie.

Islandzcy dziennikarze przypominają, że w statucie islandzkiej stołecznej policji napisano, że "funkcjonariusze mają obowiązek w swojej pracy i poza nią nie robić niczego, co mogłoby narazić ich na złą reputację albo rzucić cień na pracę, którą wykonują".

W jednostce (policji) przywiązuje się dużą wagę do "przyjaźni, zaufania i przyzwoitości".

"Znęcanie się, molestowanie na tle seksualnym i ze względu na płeć oraz inne niewłaściwe zachowania są traktowane poważnie i nie będą tolerowane" - podkreślono.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Islandia #policja

md