Najnowsze badania wykazały niepokojący związek między wirusem dengi i zakażeniem SARS-CoV-2, zwłaszcza w kontekście jego rozprzestrzeniania się w Europie, głównie we Francji i Włoszech. Chociaż wirus dengi sam w sobie stanowi zagrożenie, to dodatkowo groźne jest jego potencjalne współdziałanie z powikłaniami u osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2.
Według doniesień czasopisma „Nature”, wirus dengi, który corocznie prowadzi do śmierci 40 tysięcy ludzi na całym świecie, stał się obecny w Europie, szczególnie w regionach południowych, głównie we Francji i Włoszech. Źródła tego patogenu to komary Aedes albopictus oraz Aedes aegypti, przenoszące wirusa i wywołujące objawy takie jak gorączka, bóle głowy i zmęczenie. Chociaż pierwotnie wirus dengi występował głównie w rejonach tropikalnych, zmiany klimatyczne sprawiły, że komary przenoszące go coraz chętniej osiedlają się w Europie.
Wirusy dengi są przenoszone do Europy przez podróżujących, a także przez komary tygrysie (Aedes albopictus), które stają się coraz bardziej powszechne na kontynencie europejskim. Po ukąszeniu zakażonej osoby, wirusy mogą przenosić się na inne jednostki, co z czasem może doprowadzić do endemicznego występowania dengi w Europie, analogicznie do Stanów Zjednoczonych.
W obliczu pandemii COVID-19 pojawiają się dodatkowe obawy związane z rozprzestrzenianiem się wirusa dengi w Europie. Zjawisko wzmocnienia zależnego od przeciwciał (ADE) stanowi istotny czynnik, który może sprawić, że po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 choroba denga staje się bardziej agresywna u osób wcześniej narażonych na zakażenie lub zaszczepionych przeciwko temu wirusowi.
Portal szczepienia.info zapewnia jednak, że nie ma powodów do obaw dotyczących zjawiska ADE po szczepieniu przeciwko COVID-19. Badania nie wykazują obecności tego zjawiska ani u zakażonych wirusem SARS-CoV-2, ani u zaszczepionych przeciw tej chorobie. W przeciwieństwie do innych infekcji, gdzie zjawisko ADE zostało zaobserwowane, w przypadku SARS-CoV-2 nie ma dowodów na jego występowanie.
Jednak prof. Szuster-Ciesielska podkreśla, że zjawisko wzmocnienia odpowiedzi immunologicznej zależnej od przeciwciał jest dobrze udokumentowane dla wirusów dengi.
Przeciwciała o niskim poziomie neutralizacji wirusa, które powstają po pierwszej infekcji dengą, mogą prowadzić do nasilenia choroby po kolejnym zakażeniu.
Odkryto także przeciwciała przeciwko SARS-CoV-2 wykazujące reaktywność krzyżową z wirusem dengi, co w teorii może zwiększać ryzyko poważnych objawów chorobowych u osób zakażonych obiema infekcjami.
W praktyce oznacza to, że osoby, które przebyły infekcję SARS-CoV-2 i rozwijały odpowiedź humoralną, mogą doświadczyć nasilenia objawów chorobowych w przypadku zakażenia wirusem dengi 2. W kontekście obecności obu wirusów w populacji, problem ten może zyskać na znaczeniu, stwarzając nowe wyzwania dla działań profilaktycznych i leczniczych.
Podsumowanie:
Rozprzestrzenianie się wirusa dengi w Europie jest niepokojące, zwłaszcza w kontekście pandemii COVID-19. Osoby, które chorowały na COVID-19, powinny być świadome ryzyka rozwoju poważnych objawów chorobowych w przypadku zakażenia wirusem dengi.