"Palą się odpady na około kilkudziesięciu metrach kwadratowych. Samo składowisko jest większe. W tej chwili jest tam 12 zastępów strażaków, którzy próbują ograniczyć pożar tylko do tego miejsca"
Wyjaśnił, że nie ma zagrożenia dla pobliskiej hali magazynowej, która znajduje się po drugiej stronie drogi. Nie ma też w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych.
"Oczywiście kierunek wiatru może się zmienić i dym może przemieszczać się w inną stronę. Trzeba to obserwować i zachować ostrożność" - przekazał strażak.
Zaznaczył, że jeśli się uda ograniczyć pożar do tego terenu co teraz, to gaszenie może potrwać kilka godzin.