Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Przeprosin nie będzie

Pamiętają państwo nagrania rozmów bohaterów skandalu z przeciekiem ze śledztwa CBA w aferze gruntowej? Usłyszeliśmy, jak w lipcu 2007 r.

Pamiętają państwo nagrania rozmów bohaterów skandalu z przeciekiem ze śledztwa CBA w aferze gruntowej? Usłyszeliśmy, jak w lipcu 2007 r. szef CBŚ Jarosław Marzec rozmawiał z szefem policji Konradem Kornatowskim, przerażony rewizją u Ryszarda Krauzego. Marzec: „W tej chwili u takiego jednego dużego faceta, albo największego, pod płotem jest ekipa z firmy »C«. I chcą wejść”. Kornatowski: „Ja zupełnie nie zrozumiałem tego grypsu”. Marzec: „Facet z Gdyni, największy”. Kornatowski: „Ale najlepszy płatnik, czy kurde...?”. Marzec: „Tak, to ten. U niego jest ekipa z »C« pod płotem i chcą wejść. Na czynności”. Kornatowski: „Żartujesz?”.

Z ujawnionych nagrań wynika, że Kornatowski ostrzegł telefonicznie Janusza Kaczmarka, ówczesnego szefa MSWiA. Godzinę później Kornatowski dostał kolejny przeciek, po którym zadzwonił do żony Kaczmarka, Honoraty, by ostrzec ją, że może mieć „gości z CBA”. Mało kto wie, że po słynnej konferencji prokuratury p. Kaczmarek podała do sądu wiceszefa prokuratury generalnej Jerzego Engelkinga za... naruszenie jej dóbr osobistych i zażądała przeprosin w mediach (za 750 tys. zł)! Przegrała w I instancji, teraz w piątek przegrała także w apelacji. Przeprosin nie będzie.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Anita Gargas