Trudny poranek posła Myrchy w studiu Jedynki. Problemem okazało się pojęcie "ratyfikacji"
Zdaniem posła PO, Arkadiusza Myrchy, w Polsce powstała tarcza antyrakietowa za czasów rządów PO-PSL. W studiu Polskiego Radia, w rozmowie z Katarzyną Gójską, problematyczna okazała się dla posła różnica między podpisaniem, a ratyfikację umowy.
W trakcie rozmowy pojawił się temat m.in. realizowanej przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego koncepcji tzw. "pierwszej" tarczy antyrakietowej z 2007 r. Nie została ona zrealizowana.
- Na wniosek Amerykanów - powiedział Myrcha.
- Nie, panie pośle, na wniosek premiera Donalda Tuska.
- Mówi pani nieprawdę.
- To pan mówi nieprawdę, myślę, że pan nie odróżnia obu systemów, ale zostawmy to na boku.
- Możemy wrócić do wystąpień medialnych i pana prezydenta Baracka Obamy, i pani sekretarz Condoleezy Rice w tej sprawie.
- Panie pośle, mówi pan o roku 2009, a pan Donald Tusk 4 lipca 2008 powiadomił stronę amerykańską, że nie będziemy brali udziału w tym systemie. Potem były inne systemy,
- Pani doskonale o tym wie, że zmiany w tarczy antyrakietowej były spowodowane działalnością amerykańską, która wtedy miała za główny cel ograniczenie nuklearnej działalności Iranu, więc są informacje, że tej sprawie rozmawiał pan prezydent Obama z prezydentem Miedwiediewem swego czasu. To był bardzo żmudny i trudny dla wszystkich stron proces.
- Mówię panu o roku 2008 i to jest całkiem inna historia.
- Dlatego śp. Lech Kaczyński dziękował Donaldowi Tuskowi i Radosławowi Sikorskiemu za to, że ta tarcza antyrakietowa powstała w Polsce.
- Jakie "powstała w Polsce", panie pośle? Dlaczego państwo nie kupili żadnych systemów Patriot?
- Powiedziałem niewygodną dla pani informację...
- Ja nie słyszę niewygodnych [informacji] tylko nieprawdziwe. Kompletnie nieprawdziwą informację.
- Nie zna pani fragmentów wypowiedzi prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który na otwarciu dziękował Tuskowi i Sikorskiemu za zaangażowanie w proces?
- Panie pośle, co wyszło z tarczy antyrakietowej? Jednej tarczy nie było, a druga nie została zrealizowana.
- To za co dziękował prezydent?
- Pan prezydent nie dziękował za żadną tarczę, bo Polska żadnej umowy nie podpisała. Podpisanie tej umowy wiązało się z ratyfikacją, niech pan znajdzie w telefonie, kiedy Polska ratyfikowała umowy.
- Nie chodzi o...
- Chodzi o to, dlatego że umowa nie wchodziła w życie bez ratyfikacji.
Myrcha sięgnął po telefon.
- Dlaczego w czasie rządów pana partii nie było zakupionych żadnych systemów Patriotów.
- "3 lipca 2010 r. Polska i Stany Zjednoczone podpisały protokół zmieniający umowę z 2008, a oba te dokumenty weszły w życie we wrześniu 2011 r. Według ówczesnych ustaleń, baza w Redzikowie miała być gotowa do dwa tysiące..." - odczytał Myrcha. 3 lipca 2010 r. - dodał.
- Panie pośle, dlatego panu mówię o ratyfikacji. Niech pan się jeszcze doszkoli, a potem będziemy rozmawiać - stwierdziła Gójska. Poseł PO nie przestawał czytać przeglądanego w telefonie tekstu.
- Panie pośle, niech pan się wyciszy, bo mówi pan o innym systemie. Pan niczego nie sprawdza, jak się pana zapytałam, kiedy była umowa ratyfikowana. Wtedy będzie pan miał odpowiedź. Bez ratyfikacji te dokumenty nie miały żadnego znaczenia. Byc może pan o tym nie wie, być może, ale warto się dowiedzieć. Na koniec. Dlaczego nie kupiono żadnych systemów Patriot?
- Przecież program Wisła...
- Dlaczego nie kupiono żadnych systemów Patriot?
- Zakup sprzętu wojskowego to nie odwiedziny w supermarkecie, może minister Błaszczak prowadzi taką politykę, że potrzebuje na chwilę sprzętu, jedzie do Korei, tam pozycza pieniądze, kupuje sprzęt kosztem polskiej produkcji, kosztem polskich armatohaubic Krab. Tylko tak to nie powinno wyglądać. Zakupy sprzętu, zwłaszcza obrony przeciwlotniczej, tej wysokiej, były realizowane, powinny być realizowane w ramach programu Wisła. Program Wisła nie powstał ani 2 lata temu, ani 3 lata temu, ani 5.
- Dlaczego nie podpisali państwo żadnej umowy na dostawy systemu Patriot i również nie wzięli (...) Patriotów z Niemiec?
- Możemy porozmawiać o tym, kto odmawiał pomocy z Niemiec i dlaczego Polakom na głowę spadają dziś rosyjskie rakiety.
- 2012 rok. Dlaczego państwo nie kupili systemu Patriot? Nie zna pan odpowiedzi, nic pan nie wie na ten temat. Państwo nawet umowy nie podpisali, nie było żadnego systemu Patriot, nie było umów, nie było nic.
‼️Kolejna kompromitacja Myrchy z PO 🙈🤣🤣🤣
— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) June 30, 2023
Kinga płakała jak ogladała 🙈🤣🤣 pic.twitter.com/SDRb9WUB9v
Źródło: Polskie Radio, niezalezna.pl
