NATO stoi przed wyborem sekretarza generalnego. Jens Stoltenberg kończy swą kadencję w październiku i nie chce po raz kolejny jej przedłużać. Kraje Trójmorza chcą swojego kandydata, więc do konsensusu jeszcze daleko. Państwa Europy Środkowo-Wschodniej chciałyby też znacznego wzmocnienia wschodniej flanki. Ukraina czeka na gwarancje bezpieczeństwa i formalne kroki zmierzające do jej przyjęcia do Sojuszu. Jednak najpierw przyjęta będzie Szwecja. Kiedy? Nie wiadomo, musi wpierw ugłaskać Turków. Turcja staje się problemem. Podczas spotkania ministrów obrony w Brukseli nie udało się uzgodnić planów obronnych NATO właśnie z powodu oporu Ankary. Pilne jest także zwiększenie wydatków obronnych państw członkowskich oraz wzięcie spraw obronności w swoje ręce, polegania wyłącznie na gwarancjach USA. Problem dotyczy szczególnie tych krajów Unii Europejskiej, które wciąż wydają na obronność mniej niż 2 proc. swojego PKB, jak np. Niemcy czy Hiszpania.