Właściciel polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, spółka Europol Gaz wezwała rosyjski Gazprom do arbitrażu ws. roszczeń, łącznie na około 6 mld zł - poinformował wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. „Rząd Donalda Tuska zawarł niekorzystny dla Polaków kontrakt gazowy z Rosją” – napisał na Twitterze wicepremier.
Wczoraj Sasin poinformował, że Europol Gaz, czyli spółka odpowiedzialna za przesył gazu wystąpiła do arbitrażu z pozwem przeciwko Gazpromowi o zwrot mniej więcej 850 mln zł należności, zaległych należności za przesył gazu.
Na antenie TVP Info wicepremier Sasin mówił, że „Waldemar Pawlak (wicepremier, minister gospodarki w latach 2007 - 2012) podarował te pieniądze Rosjanom w 2010 roku, nie dochodził tych pieniędzy, co też pokazuje jak tamten rząd (...) był w ukłonach w stosunku do Rosjan, ale pod warunkiem że Rosjanie do 2045 roku będą ten gaz przesyłać i Europol Gaz będzie na tym zarabiał”.
Rząd Donalda Tuska zawarł niekorzystny dla Polaków kontrakt gazowy z Rosją. Podarował ekipie Putina setki milionów złotych. Walczymy o odzyskanie tych pieniędzy! EuRoPol Gaz wystąpił z pozwem przeciwko Gazpromowi. Chodzi o zwrot 850 mln zł i rekompensatę 5 mld zł utraconych zysków.
Rząd @donaldtusk zawarł niekorzystny dla Polaków kontrakt gazowy z Rosją. Podarował ekipie Putina setki milionów złotych. Walczymy o odzyskanie tych pieniędzy! EuRoPol Gaz wystąpił z pozwem przeciwko Gazpromowi. Chodzi o zwrot 850 mln zł i rekompensatę 5 mld zł utraconych zysków.
— Jacek Sasin (@SasinJacek) May 19, 2023
Jak wynika z dokumentu, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa, postępowanie arbitrażowe prowadzone będzie przed Instytutem Arbitrażowym przy Izbie Handlowej w Sztokholmie (The Arbitration Institute of Stockholm Chamber of Commerce).
Z dokumentu tego wynika też, że Europol Gaz uznał, że doszło do naruszenia przez Gazprom Umowy Trójstronnej z 2010 r., która przewidywała m.in. umorzenie Gazpromowi 848 mln zł, należnych właścicielowi polskiego odcinka gazociągu jamalskiego tytułem opłat za przesył gazu w latach 2006-2009. Dodatkowo, Europol Gaz wyliczył na niemal 5,357 mld zł przychody, utracone z tytułu opłat za przesył gazu do 2045 r.
W dokumencie wskazano, że Europol Gaz pod koniec kwietnia wystąpił do Gazpromu z wezwaniem do zapłaty ponad 848 mln zł wraz z odsetkami, oraz 5,357 mld zł, a ponieważ nie doczekał się dobrowolnego uregulowania tych roszczeń, 9 maja br. wezwał rosyjski koncern do arbitrażu przed Izbą Handlową w Sztokholmie.
Dodano, że w ramach Umowy Trójstronnej Gazprom Export zobowiązał się do działań na rzecz zawarcia nowego kontraktu na przesył gazu Jamałem na okres 2022-2045, a Umowa daje też prawo do roszczeń wobec Gazpromu, jeżeli taki kontrakt nie został by zawarty. 25-letni kontrakt na przesył gazu Jamałem wygasł w maju 2020 r.
Akcjonariuszami Europol Gazu są PGNiG (z Grupy Orlen) oraz Gazprom, mające po 48 proc. akcji, oraz kontrolowana przez PGNiG spółka Gas Trading z 4 proc. akcji. W listopadzie 2022 r. Minister Rozwoju i Technologii nałożył zarząd przymusowy na całość akcji Gazpromu w Europol Gazie.
Od wygaśnięcia historycznego kontraktu w maju 2020 r. przesył gazu Jamałem odbywał się zgodnie z europejskimi regulacjami. W maju 2022 r., po wybuchu wojny na Ukrainie i nałożeniu szeregu zachodnich sankcji, Gazprom wycofał się z wykorzystywania gazociągu jamalskiego.
Niezalezna.pl, PAP, Twitter