"Polska jest humanitarnym supermocarstwem" - mówi Telewizji Republika ambasador USA w Polsce
"Myślę, że ta wizyta wyraźnie pokaże jedność celu między Amerykanami a Polakami oraz wspólną definicję zagrożenia. (...) Polska od 24 lutego ubiegłego roku jest widziana jako humanitarne supermocarstwo ze względu na wasze czyny. Robi to wielkie wrażenie. I będziemy oczywiście o tym w sposób szczególny wspominać podczas tej wizyty" - to tylko fragmenty szerokiego wywiadu Macieja Kożuszka z ambasadorem USA w Polsce Markiem Brzezinskim.
Ambasador USA Mark Brzezinski udzielił wywiadu Telewizji Republika, w którym był pytany o przyszłotygodniową wizytę prezydenta Joe Bidena w Polsce.
"Prezydent Joe Biden wygłosi ważne przemówienie na temat stosunków amerykańsko-polskich i fundamentalnego znaczenia konfliktu ukraińskiego dla przyszłości demokracji. Jest to więc przemówienie o ogromnym, historycznym znaczeniu. Przyjedzie do Warszawy we wtorek rano. I zacznie od dwustronnego spotkania z prezydentem Dudą. Potem wygłosi przemówienie we wtorek wieczorem o 17:30"
- podkreślił ambasador USA.
Dyplomata podkreślił, że "goście mogą zacząć przybywać już o 14".
"Lepiej się ubrać ciepło, bo będzie zimno tej nocy. Słowa prezydenta będą na pewno ciepłe. Prezydent Biden jest prezydentem zwykłych ludzi i to rozgrzeje nas wszystkich we wtorek wieczorem"
- dodał Brzezinski.
"Jesteśmy wdzięczni Polakom"
"Następnie w środę poza wewnętrznymi spotkaniami z pracownikami ambasady USA prezydent Biden spotka się z B9 – Bukaresztańską Dziewiątką. Przywódcami dziewięciu krajów Europy Środkowej, które tworzą wschodnią flankę NATO i będzie to dla niego okazja, by słuchać i poznać, a także by podzielić się, wysłuchać i poznać potrzeby w zakresie bezpieczeństwa oraz sytuację wojskową naszych sojuszników ze wschodniej flanki i przekazać, jakie są plany co do kolejnych kroków"
- kontynuował.
Mark Brzezinski wskazał również, że "Ameryka jest największym dostawcą dla narodu ukraińskiego, który się broni, ale wiemy, że ogromna część, ogromna, tych kwot, przechodzi przez Polskę".
"I jesteśmy wdzięczni. Jesteśmy za to wdzięczni Polakom"
- oświadczył.
"Nie tylko słowa, ale i czyny"
Maciej Kożuszek, który przeprowadził wywiad, dopytywał również Brzezinskiego o tematykę planowanego wystąpienia prezydenta USA.
"Czy myśli pan, że to przemówienie będzie raczej uznaniem naszych osiągnięć czy prezentacją perspektywy, czyli co jeszcze musimy zrobić, by pomóc Ukrainie utrzymać walkę i ostatecznie zwyciężyć?" - pytał.
Myślę, że również ważne jest przypomnienie tego, co już zrobiliśmy. A słowo „my” dotyczy przede wszystkim Polaków, w kontekście pomocy dla ukraińskich uchodźców. I chcę, żeby Polacy wiedzieli, że to jest absolutnie przekonujące. Ta opowieść o Polsce została ciepło przyjęta na całym świecie. Pokazuje to, co wy Polacy robicie dla ukraińskich uchodźców
- odpowiedział Brzezinski.
"To, jak pozwoliliście im mieszkać z wami w waszych domach i mieszkaniach. Jak daliście schronienie, jedzenie, szkołę i opiekę zdrowotną. I wszystko, czego będą potrzebować, aby żyć jak dobrzy, normalni ludzie, jakby tu w Polsce byli we własnym kraju. To jest piękna opowieść, a Polska jest widziana jako humanitarne supermocarstwo ze względu na wasze czyny. Robi to wielkie wrażenie. I będziemy oczywiście o tym w sposób szczególny wspominać podczas tej wizyty"
- przypomniał ambasador USA.
"Polska jest humanitarnym supermocarstwem" - mówi w @RepublikaTV ambasador USA w Polsce - @USAmbPoland.
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) February 18, 2023
Całość wywiadu: https://t.co/Zru4G4ZgzW pic.twitter.com/aLCW6FxMC3
Mark Brzezinski zwrócił też uwagę na fakt, że "Ameryka ma ponad dziesięć tysięcy żołnierzy w Polsce".
"Stacjonują w bazach w całym kraju. I nie przez przypadek stoją ramię w ramię z Wojskiem Polskim. To jest pierwszy raz w dziejach – zna Pan lepiej niż ja historię Polski – ale pamiętamy setki lat rozbiorów Polski. Wiemy, jak Polska została spustoszona przez wojnę. Pamiętamy o holokauście. A dziś wyjątkowi przyjaciele Polski, Amerykanie, są tu i stoją ramię w ramię z Wami. To nie jest mało znaczące. Mamy teraz stałą placówkę. W poznaniu stacjonuje wysunięte dowództwo piątego korpusu Armii USA. Na stałe, w Polsce. To jest chwila o monumentalnym znaczeniu w relacjach amerykańsko-polskich. Kiedy wspólnie pracujemy, by zdecydować co dalej w kwestii kryzysu na Ukrainie"
- podkreślał ambasador USA.
Prowadzący rozmowę przytoczył ostatnią wizytę prezydenta w Polsce, gdzie przemawiał na Zamku Królewskim. Z ust amerykańskiego prezydenta padła wtedy deklaracja, że "USA będą bronić każdego centymetra terytorium NATO. Zapytał amerykańskiego dyplomaty o to, czy słowa te powinny wybrzmieć jeszcze raz. Zaznaczył przy tym, że wojna na Ukrainie trwa już prawie rok, a tego typu zapewnienia stanowią gwarancję bezpieczeństwa Polski oraz dla całej flanki NATO.
"Jak pan wie, wiele słyszymy od czołowych amerykańskich przywódców. Nie tylko prezydent Biden o tym mówi. Oczywiście to jest najważniejsze, ale też wiceprezydent Kamala Harris, nasi sekretarze stanu, szefowie sztabów. Wszyscy wyrażają to samo, to są te same słowa. Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Mark Milley, kiedy był w Muzeum Powstania Warszawskiego, też przyznał, że każdy centymetr kwadratowy terytorium NATO zostanie obroniony. Mogę powiedzieć otwarcie, że Polska jest bezpieczna i jest zabezpieczona".
- wybrzmiało z ust ambasadora USA.
"Niektóre obrazy z Ukrainy przypominają 1939 rok..."
Mark Brzezinski porównał obecną sytuację na Ukrainie do roku 1939. Jak podkreślił - takie skojarzenie może mieć wielu Polaków.
"Oczywiście, obecny rok 2023, w którym jesteśmy, różni się od wspomnianego 1939, ale niektóre obrazy, które docierają z Ukrainy, przypominają II wojnę światową. A my jesteśmy w Polsce. Mamy stabilny i normalny kraj, tuż obok strefy działań wojennych. Dlatego uważam, że to ważne, aby uspokoić naszych przyjaciół. Nie tylko słowami, ale i czynem...".
Amerykański dyplomata, zwracając się do Polaków, zapewnił, że "trwamy w tym razem i jesteśmy gotowi na wszystko".
"Myślę, że ta wizyta wyraźnie pokaże jedność celu między Amerykanami a Polakami oraz wspólną definicję zagrożenia. Będzie zimno, ubierzcie się ciepło, ale nie przegapcie tego. To jedyny taki moment. Spotkajmy się"
- powiedział na koniec.
Joe Biden, prezydent USA, przyleci do Polski we wtorek 21 lutego rano. Wizytę w naszym kraju rozpocznie od spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą. Z kolei wieczorem amerykański prezydent wygłosi w Warszawie przemówienie na temat sytuacji na Ukrainie.
Jeżeli nie zdążyli Państwo obejrzeć wywiadu na żywo, nic straconego! Wywiad będzie miał również powtórki: z soboty na niedzielę o godz. 00:25 oraz w niedzielę o godz. 13:05, 16:15 i 23:00.
Źródło: Telewizja Republika
