Za pieniądze zrobią niemal wszystko. Eva Kaili była na celowniku służb wywiadowczych właśnie w związku z relacjami z Rosją. Na samo wywieranie wpływu, by uzyskać pozytywne decyzje w kwestii gazociągów Nord Stream, Rosja wydała setki milionów dolarów. Jednocześnie niemieckie firmy E.ON Ruhrgas i BASF/Wintershall protestowały przeciwko budowie gazoportu w Świnoujściu. W ten sposób uzależniono Europę od rosyjskiego gazu, co skończyło się inwazją na Ukrainę. W tym aspekcie najbardziej podejrzani są europarlamentarzyści, którzy notują rekordowe przychody za „doradztwo” czy „konsulting”. Kto realnie za to wszystko płaci?