Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Zakażą reklam OFE

Nie będzie można emitować ani publikować reklam otwartych funduszy emerytalnych – przewiduje rządowy projekt ustawy dotyczącej zmian w systemie emerytalnym.

Maciej Śmiarowski/KPRM
Maciej Śmiarowski/KPRM
Nie będzie można emitować ani publikować reklam otwartych funduszy emerytalnych – przewiduje rządowy projekt ustawy dotyczącej zmian w systemie emerytalnym. Ten zapis i inne rządowe propozycje pogorszą warunki gospodarowania OFE i naruszą międzynarodowe umowy. – To się skończy kosmicznymi odszkodowaniami – twierdzą w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" eksperci.

Opublikowany na internetowych stronach Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej dokument za złamanie zakazu reklamowania OFE przewiduje grzywnę do miliona złotych lub karę do dwóch lat więzienia. W uzasadnieniu napisano, że proponowane zmiany mają na celu zapobieganie ewentualnym próbom przekazywania nierzetelnej, zawierającej nieprawdziwe treści oraz wprowadzającej w błąd informacji reklamowej do obecnych oraz potencjalnych członków OFE. – Zależy nam, aby przyszli emeryci podejmowali decyzję na podstawie obiektywnej informacji, a nie na podstawie reklam emerytur pod palmami. Brak możliwości reklamowania się uniemożliwi funduszom składanie obietnic bez pokrycia – tłumaczył minister Władysław Kosiniak-Kamysz.

Eksperci nie kryją zdumienia. – Trudno znaleźć branżę, która ma zakaz kontaktu z klientami, a rząd właśnie zaproponował takie rozwiązanie dla funduszy emerytalnych. Ten zapis jest sprzeczny nie tylko z międzynarodowymi standardami, ale także z ideą rządowych propozycji, które zamykając OFE możliwość kupowania państwowych obligacji, nakłaniają je do inwestowania w inne aktywa. Aby fundusze mogły pokazać przyszłym emerytom, że robią to lepiej od konkurencji, powinny mieć możliwość reklamowania swoich usług – mówi „Codziennej” ekonomista Krzysztof Rybiński z Uczelni Vistula, były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego.

To kolejny kontrowersyjny zapis w projekcie zmian, które rząd nazywa reformą emerytalną, a Steve Forbes, redaktor naczelny prestiżowego magazynu ekonomicznego „Forbes”, określił je mianem „sprytnej sztuczki w sowieckim stylu”. Zdaniem ekspertów rządowi grozić będą procesy odszkodowawcze ze strony zagranicznych akcjonariuszy OFE, ponieważ jakakolwiek zmiana i pogorszenie warunków gospodarowania są naruszeniem umów międzynarodowych. Odszkodowania te mogą być ogromne.

Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie"

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Marek Michałowski