Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Papież: Trzeba zapewnić prawo do pracy, prawo przyniesienia do domu chleba

Papież Franciszek podczas niedzielnej mszy w sanktuarium maryjnym w Cagliari na Sardynii z udziałem ponad 100 tysięcy osób apelował o braterstwo i społeczną solidarność.

presidenca.gov
presidenca.gov
Papież Franciszek podczas niedzielnej mszy w sanktuarium maryjnym w Cagliari na Sardynii z udziałem ponad 100 tysięcy osób apelował o braterstwo i społeczną solidarność. Wzywał, by nie odwracać się od najbardziej potrzebujących.

Franciszek, nawiązując do trudnej sytuacji ludzi pracy z Sardynii, gdzie zamykane są zakłady i fabryki, ocenił: "Wasz piękny region od dawna cierpi z powodu ubóstwa". - Trzeba zapewnić prawo do pracy, prawo przyniesienia do domu chleba, na który zarobiło się pracą - wskazywał.

- Są osoby, które instynktownie uważamy za mniej ważne, a tymczasem - zastrzegł Franciszek - to one więcej potrzebują; to ludzie porzuceni, chorzy, ci, którzy nie mają za co żyć, którzy nie znają Jezusa, młodzież, która przeżywa trudności i nie znajduje pracy.

Papież odwiedził sanktuarium w Bonaria na Sardynii ze względu na więzy, jakie łączą je z jego rodzinnym Buenos Aires, o czym mówił podczas audiencji generalnej w maju w Watykanie, gdy zapowiadał swą pielgrzymkę na wyspę. Nazwa stolicy Argentyny pochodzi właśnie od nazwy sanktuarium Madonna di Bonaria. Przypomniał o dyskusjach na temat nazwy miasta, do którego przybyli marynarze z Sardynii. Argentyńską stolicę chcieli nazwać właśnie Bonaria. Ostatecznie w drodze kompromisu – mówił papież - wybrano nazwę: "Miasto Najświętszej Trójcy i port Naszej Pani od Dobrego Powietrza".

- Ale nazwa był za długa i zostały tylko dwa ostatnie słowa, buona aria - dobre powietrze, Buenos Aires - wspomniał papież z Argentyny.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

JW