Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Element antysocjalistyczny

Znów powróciła znana od dawna retoryka agresji i pomówień – grzmi Kancelaria Prezydenta, a wtórują jej oprócz grona polityków PO sprawdzeni funkcjonariusze medialni i pluszaki premiera. Ta retoryka to oczywiście wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Zda

Znów powróciła znana od dawna retoryka agresji i pomówień – grzmi Kancelaria Prezydenta, a wtórują jej oprócz grona polityków PO sprawdzeni funkcjonariusze medialni i pluszaki premiera. Ta retoryka to oczywiście wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem prezydenta to powrót do wizerunku polityka demolującego ustrój polityczny państwa polskiego. Zwłaszcza to ostatnie zabrzmiało znajomo – dawno temu mówiono o podstawach socjalistycznej ojczyzny i niewzruszonych sojuszach, w które elementy antysocjalistyczne opłacane przez rewizjonistów i imperialistów próbowały uderzać właśnie swoją retoryką. Jarosław Kaczyński jako dawny element antysocjalistyczny dziś uderza znów – mówi, że prof. Nałęcz był w PZPR! I minister Koziej też. Albo że Bronisław Komorowski wspierał WSI i że w normalnym kraju nie dałby rady zrobić takiej kariery politycznej. Byli? Owszem. Bronił? Tu już trzeba przypominać fakty prezydentowi, bo najwyraźniej nie pamięta. Czy byłby prezydentem? – niech każdy, przysłuchując się wystąpieniom lokatora Belwederu, oceni sam. Ale tak czy owak wywiady prezesa PiS‑u to nic innego, jak antysocjalistyczna, zimnowojenna retoryka imperialistyczna. Prawda?

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Joanna Lichocka