Wiele wskazuje na to, że nowy rok szkolny będzie obfitował w trudne wyzwania. ZNP już zapowiedział strajki nauczycieli, bo nie zadowala ich prawie 10-procentowa podwyżka proponowana przez MEiN. Wciąż realna jest wizja zamknięcia jesienią placówek oświatowych. Zmieniają się też zasady awansu zawodowego, pojawiają się nowe przedmioty szkolne, nowa formuła matury. Szkoła potrzebuje spokoju, stabilizacji, ale też odwagi. Opozycja i sprzyjające jej media nie cofną się ani o krok, żeby zaatakować ministra Czarnka, a przez to osłabić PiS. Co rusz będzie wnikliwe „studiowanie” podręcznika do HiT i wyszukiwanie w nim „nieprawomyślnych fragmentów”. Medialne burze są nie tylko atakami na ministra edukacji czy autora podręcznika, lecz także walką o rząd dusz młodych ludzi, bo tylko zapanowanie nad nimi może pomóc „siłom postępowym” narzucić nową, liberalną wizję świata.