Do trzech lat więzienia grozi 34-letniemu mężczyźnie, który strzelił z broni pneumatycznej do kobiety w Strzelcach Krajeńskich. Na szczęście metalowa kulka nie spowodowała poważnych obrażeń – podał rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjanta, który będąc poza służbą był świadkiem zdarzenia. 34-latek usłyszał zarzut narażenia kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
- dodał rzecznik.
Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek (23 sierpnia br.), około godziny 18 na przy ul. Chrobrego w Strzelcach Krajeńskich. Kobieta, która z mężem przechodziła przez przejście dla pieszych poczuła silny ból pleców.
Kobieta szybko zorientowała się, że najprawdopodobniej została postrzelona broni, którą trzymał jeden z mężczyzn stojących kilkanaście metrów od przejścia. Całe zdarzenie widział również policjant po służbie. Dzięki jego szybkiej reakcji mężczyzna odpowiedzialny za to zdarzenie został ujęty.
Okazało się, że 34-latek, który strzelił do kobiety z pistoletu-wiatrówki na gaz, ma już na koncie kilka przestępstw
- dodał Maludy.