W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać pijanego Rosjanina, który najpierw wykrzykuje obelgi w kierunku Polaków na przystanku autobusowym w Warszawie, a gdy to nikogo nie sprowokowało, zabrał się do rękoczynów. Mężczyzna miał także zaatakować ratowników medycznych. Jak to się dla niego skończyło? Mężczyzna został obezwładniony.
Po agresywnym mężczyźnie wyraźnie widać, że jest pod wpływem alkoholu.
Rosjanin najpierw wykrzykiwał obelgi w kierunku przypadkowych osób, w obelżywy sposób wyrażał się również na temat współpracy polsko-amerykańskiej. Następnie, gdy jego krzyki nikogo nie sprowokowały, zaczął rzucać się na przechodniów z pięściami.
Jak donosi platforma Visegrád 24, mężczyzna zaatakował nie tylko osoby postronne, ale i ratowników medycznych, którzy udzielali akurat pomocy jednemu z pasażerów.
Jego pijacki wybryk bardzo szybko się skończył, bowiem mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany.
A drunk Russian man became aggressive and tried to attack paramedics & bystanders in Warsaw today.
— Visegrád 24 (@visegrad24) August 17, 2022
He yelled that Poland is happy to offer its sexual services to USA.
He was quickly wrestled to the ground by the paramedics & other Poles.
The police arrested him
Tourist visa? pic.twitter.com/UAWW8jdOkj