Co najlepiej pić podczas upałów? Dla wielu odpowiedź wydaje się być prosta, ale czy na pewno? Najlepszym wyborem będzie zwykła woda mineralna, która w szybki sposób zapobiegnie odwodnieniu organizmu. Świetnie sprawdzą się także soki, np. z pomidorów. Podczas upałów często sięgamy po zimne napoje gazowane czy alkohol. Czy jednak warto je pić? Wyjaśniamy, jakie płyny warto pić podczas upałów i jak przygotować je samemu w domowym zaciszu.
Według Światowej Organizacji Zdrowia dziennie należy wypijać około 2-4 litrów płynów. Jednak warto mieć na uwadze, że to tylko szeroki przedział, a każdy z nas ma indywidualne zapotrzebowanie na wodę. Zapotrzebowanie zależne jest od:
Płynem pierwszego wyboru podczas upałów powinna być woda. Najlepiej aby była to woda wysokozmineralizowana lub woda średniozmineralizowana. Pozwoli to na uzupełnienie części wypłukiwanych z organizmu minerałów i mikroelementów. Dla miłośników dodatków do wody można także pić wodę z dodatkiem plasterka cytryny, listkami mięty lub melisy, które będą nas orzeźwiać. Woda powinna mieć temperaturę pokojową lub być lekko schłodzona.
Warto zaznaczyć, że głównymi elektrolitami, które tracone są wraz z potem, są sód, chlor i potas, a nie magnez i wapń. Dlatego podczas upałów, gdy nasz organizm intensywnie się poci, pijąc tylko wodę może nie zapewnić odpowiedniego stężenia tych elektrolitów. O te pierwiastki musimy zatem zadbać w inny sposób.
Najłatwiej uzupełnić chwilowy niedobór sodu i chloru, jedząc słone potrawy. Picie wody wysokosodowej nie do końca rozwiąże problem, mimo podwyższonej zwartości sodu jest go za mało, by zaspokoić podwyższone w czasie upału zapotrzebowanie na ten pierwiastek. Co jeszcze się sprawdzi?
Sok pomidorowy
Sok pomidorowy jest skarbnicą potasu (230 mg/100 g), dlatego szklanka schłodzonego soku z pomidorów uzupełni niedobór tego pierwiastka.
Owoce
Owoce składają się w 80-90% z wody, dlatego jedząc je, szybko ugasimy pragnienie. Warto pić także soki na ich bazie.
Koktajl ze świeżych ogórków czy melona
Ogórek w 95% składa się z wody, a do tego zawiera sporo potasu (ok. 140 mg/100 g). Idealny na upalne dni jest chłodnik ogórkowy. Dwa razy więcej potasu ma melon (280 mg w 100 g) natomiast niewiele jest go w lubianym w czasie upałów arbuzie (70 mg/100 g).
Herbata z mięty
Mięta ma działanie ochładzające, dlatego szybko obniży temperaturę ciała. Słaby napar herbaty miętowej można pić zarówno schłodzony, jak i ciepły.
Napoje izotoniczne
Niedobór elektrolitów pojawia się zarówno podczas aktywności fizycznej, jak i upałów. W obu przypadkach pomogą napoje izotoniczne, które wyrównają poziom wody i uzupełnią niedobór elektrolitów w organizmie. Do czego potrzebne są nam elektrolity?
W czasie upałów należy unikać picia słodkich napojów. Cukier sprawia, że płyny dostarczane do organizmu wchłaniają się gorzej i wolniej przenikają z przewodu pokarmowego do komórek całego organizmu, w związku z tym go nie nawadniają.
Alkohol
Podczas upałów promienie słońca nadmiernie rozszerzają naczynia krwionośne, a tym samym zmniejszają wydolność układu krążenia. Alkohol działa podobnie, w związku z tym takie połączenie powoduje niebezpieczne wahania ciśnienia. Dlatego nie zaleca się picia alkoholu podczas upałów wśród osób z zaburzeniami rytmu serca. Napoje wyskokowe najlepiej spożywać wieczorem, gdy temperatura jest mniejsza.
Kawa
Zawarta w kawie kofeina podnosi ciśnienie, przez co działa moczopędnie, wypłukując potas z organizmu. Dla osób, które nie wyobrażają sobie życia bez kawy, podczas upałów zaleca się kawę bezkofeinową lub latte.
Mocna herbata
Herbata zawiera dużą ilość teiny, która działa tak jak kofeina, przez co sprzyja zwiększonemu usuwaniu elektrolitów z organizmu.