Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Grupa trudna, ale ciekawa

Polacy wylosowali w mundialowej grupie Meksyk, Arabię Saudyjską i naszpikowaną gwiazdami w ofensywie Argentynę – w tej kolejności będą rozgrywać mecze w Katarze. Co ciekawe, Biało-Czerwoni nie trafili na rywala z Europy, co będzie nowością na wielkich turniejach w XXI w.

Zawsze graliśmy mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. Teraz kolejność zostanie przestawiona, bo pierwsze spotkanie będzie zarówno inauguracją, jak i batalią o awans. O ile z Saudyjczykami powinniśmy sobie poradzić, o tyle choćby remis na otwarcie z Meksykiem byłby niezłym prognostykiem. Argentyna teoretycznie jest poza zasięgiem, ale wystarczy, że wygra dwa poprzednie mecze i pewna awansu zagra rezerwowym składem, a wtedy – kto wie? Najważniejsze przed katarską przygodą jest przede wszystkim zdrowie naszych zawodników.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Grzegorz Wszołek