Wobec bandyckiego napadu Ruskich na Ukrainę ponownie zadam pytanie: jak to możliwe, że nikt nie ponosi odpowiedzialności za łamanie art. 13 Konstytucji RP: „Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się (…) do nazizmu, faszyzmu i komunizmu”? Jak to możliwe, że do tej pory nie została zdelegalizowana Komunistyczna Partia Polski, następczyni Związku Komunistów Polskich „Proletariat”?
Dlaczego działa Postępowa Młodzież Polski, gdzie na ich stronie wita nas sierp z młotem oraz godło Polski z czasów PRL? A co z partią Zmiana, której pierwszym przewodniczącym został Mateusz Piskorski oskarżony o szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu? Jeżeli do tego dołożymy byłych komunistycznych aparatczyków czy to z PZPR, czy z byłego ZSL, którzy kryjąc się pod szyldami różnych partii, śmieją nam się w twarz i plują na Polskę w Europie, to mamy pełny obraz wewnętrznej agentury, z którą od lat nic nie robimy. Musimy pamiętać, że ci ludzie w momencie wybuchu wojny natychmiast przejdą na stronę wroga. Sprzedadzą własną matkę, żeby przypodobać się sowieckim barbarzyńcom, bo to ich bratnia krew! Przestańmy tolerować wrogów wśród nas, oni tylko czekają, żeby wbić nam nóż w plecy!