Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Niemetafizyczna hańba patriarchatu moskiewskiego

Putinowska propaganda rośnie w siłę. Akcje poparcia agresji Rosji na Ukrainę organizują zwykli obywatele, sportowcy, a nawet pracownicy hospicjum. W ten haniebny proceder włączyła się też Cerkiew. Patriarcha moskiewski podczas Niedzieli Przebaczenia Win wyraził poparcie dla rosyjskiej inwazji. W szokujących słowach winą za sytuację obarczył Zachód.

W jego narracji Putin i rosyjskie wojska jawią się jako obrońcy przed „światem nadmiernej konsumpcji” oraz moralnego zepsucia. Do jego słów odniósł się prymas Polski abp Wojciech Polak, który stwierdził, że na Ukrainie dochodzi do ludobójstwa. Wobec tych zbrodni trudno znaleźć miarę szkodliwości słów Cyryla I. Nawet w Rosji niektórzy publicyści określają jego postawę mianem „całkowitej moralnej klęski”. Prawosławny patriarcha o wojnie na Ukrainie mówi jako o konflikcie metafizycznym. W istocie tak jest, ale nie jest to starcie szlachetnej Rosji i zepsutego świata zachodniego, lecz zderzenie rosyjskich sił zła, barbarzyństwa, deptania godności człowieka z siłami ukraińskimi wspieranymi m.in. przez Polaków, którzy tę godność próbują obronić.

 



Źródło: niezalezna.pl, GPC,

#Gazeta Polska Codziennie

Leszek Galarowicz