Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Sakiewicz: „Berlin wiedział, do czego doprowadzi Nord Stream 2”. Efekty decyzji widać na Ukrainie

Zdaniem Tomasza Sakiewicza, to akceptacja imperialnej polityki Rosji przez Berlin, przyniosła efekty widoczne na Ukrainie. "Czy w Berlinie brakowało kogoś, na poziomie stażysty w Gazecie Polskiej?" - pytał dziś na antenie TVP Info dziennikarz. Jak zaznaczył, oczywiście rząd RFN zdawał sobie sprawę z konsekwencji podejmowanych decyzji. Pytanie, dlaczego je podjął.

By Olaf Kosinsky - Own work, CC BY-SA 3.0 de, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=82137999

W poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych - Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL), powołanych przez prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie. Zdecydował też o wysłaniu na ich teren rosyjskich wojsk, w charakterze "sił pokojowych". Od poniedziałkowego wieczoru media rosyjskie i zachodnie informują o ruchach rosyjskich kolumn wojskowych w okolicach Doniecka.

O to, co mogłoby skłonić Rosję do wycofania sił zbrojnych z Ukrainy oraz o to, czy jest możliwa w tej sytuacji jednolita polityka ekonomiczna UE w stosunku do Rosji, został zapytany dziś na antenie TVP Info Tomasz Sakiewicz.

Zdaniem redaktora naczelnego Gazety Polskiej i Gazety Polskiej Codziennie, jednolita polityka jest możliwa, ale nie do końca pewne jest, czy wszyscy będą chcieli podjąć wspólną decyzję. Jak zaznaczył, kwestią jest ograniczenie handlu z Rosją do minimum, a niemiecki rząd zniesie to gorzej niż ten polski.

"Czy Niemcy nie wiedziały, że budując Nord Stream 2 nie dojdzie do takiej sytuacji? Czy w Berlinie brakowało kogoś, na poziomie stażysty w Gazecie Polskiej, bo nawet nasi stażyści o tym pisali, że dojdzie do takiej sytuacji, jeżeli skończy się Nord Stream 2. Oczywiście, że wiedziały. Pytanie dlaczego się zgodziły"

- mówił Sakiewicz.

Według oceny red. Sakiewicza, to akceptacja imperialnej polityki Rosji przez Berlin, przyniosła efekty widoczne na Ukrainie.

"Jeżeli Berlin chce wyjść z tej sytuacji (...) to teraz powinien pierwszy powiedzieć "kończymy z Nord Stream, kończymy z importem z Rosji, przestawiamy się na inne źródła energii", i wtedy to jest rozwiązanie. Proszę mi wierzyć, że wtedy Putin, będzie nawet w stanie uznać pomyłki w głosowaniu."

- stwierdził redaktor naczelny Gazety Polskiej.

Chwilę po wypowiedzi Tomasza Sakiewicza, w niemieckich mediach pojawiła się informacja o wstrzymaniu procesu zatwierdzania Nord Stream 2 przez kanclerza Niemiec.

 



Źródło: tvpinfo, niezalezna.pl

Mateusz Święcicki