Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

​Znajomy problem

Finowie świetnie znają Rosję, a także jej szczególną cechą, jaką jest ciągle żywa mentalność sowiecka. Choć przed katedrą w Helsinkach stoi pomnik cara Aleksandra II – który z punktu widzenia Finów był w XIX w. dobrodziejem ich suwerenności, dając im

Finowie świetnie znają Rosję, a także jej szczególną cechą, jaką jest ciągle żywa mentalność sowiecka. Choć przed katedrą w Helsinkach stoi pomnik cara Aleksandra II – który z punktu widzenia Finów był w XIX w. dobrodziejem ich suwerenności, dając im znaczną autonomię – Finowie nie popadli w pułapkę bezwarunkowego rusofilstwa. – Wiara, że rosyjska interwencja w Gruzji nie będzie miała wpływu na bezpieczeństwo Finlandii mającej z Rosją bardzo długą granicę, pochodzi nie z tej planety – mówił w 2008 r. fiński minister spraw zagranicznych Alexander Stubb. Z kolei rok temu premier Jyrki Katainen komentował rosyjskie pogróżki, będące odpowiedzią na rozważanie przez Finlandię wejścia do NATO, stwierdzając, że Finowie zrobią to, co uznają za słuszne. Rosyjska odpowiedź na taką politykę to m.in. naruszenia strefy powietrznej Finlandii przez myśliwce rosyjskie – w tym miesiącu już dwukrotne. Pokazuje to wyraźnie, że Rosjanie się nie zmienili od czasów zimnej wojny. Rozsądni Polacy rozumieją fińskie problemy z Rosją. Mają także własną odpowiedź na pytanie, jak rozmawiać z Rosjanami. Znajduje się ona w testamencie politycznym śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jakub Pilarek