Jedynym, ale ogromnym zgrzytem w tej przedświątecznej atmosferze byli… Dziadek Mróz i jego pomocnica Śnieżynka!
Z zaskoczeniem patrzyłem na te jeżdżące na lodzie postacie. Obecne w Polsce na szeroką skalę tylko w najgorszych czasach stalinowskich! Zastępowały one wtedy św. Mikołaja kojarzonego wciąż jeszcze z chrześcijaństwem. W ten sposób polscy komuniści naśladowali akcję laicyzacji świąt Bożego Narodzenia, prowadzoną w Związku Sowieckim właśnie przy użyciu Dziadka Mroza i Śnieżynki. Pozyskanych zresztą przez bolszewików z ruskich baśni i mitów. I oto nagle ich bohaterowie pojawili się na polskiej, warszawskiej ślizgawce prowadzonej przez władze dzielnicy Targówek! Skąd oni się tam wzięli? Dokładnie nie wiem, Ale warto zauważyć, że Targówkiem współrządzi Platforma Obywatelska, której wiceprzewodniczącym jest Rafał Trzaskowski. Szerzej znany jako niedoszły prezydent Polski i – niestety – aktualny prezydent Warszawy. Miasta, którego świąteczne grafika nie zawiera żadnych, nawet najmniejszych odniesień do chrześcijaństwa. W zamian są łyżwiarze jadący na tle budynku przypominającego wodozbiór w Ogrodzie Saskim, drzewa, śnieg oraz hasło: „Każdemu, bez wyjątków, wszystkiego dobrego”. Z jakiego powodu są składane te życzenia, oczywiście nie wiadomo! Być może z powodu nadejścia zimy. Na to wskazywaliby łyżwiarze i ośnieżone drzewa. W niektórych krajach Europy Zachodniej zresztą już mówi się o „Winter Holidays”, czyli „Zimowych Świętach”. Rafał Trzaskowski i Urząd Miasta Stołecznego Warszawa wydają się nawiązywać do owej europejskiej, „nowej, świeckiej tradycji”.
A wracając na koniec do Dziadka Mroza i Śnieżynki: ich obecność na Targówku zdziwiła mnie. Ale, po głębszym zastanowieniu, wydaje się, że nie powinna.
Współodpowiedzialna za tą dzielnicę (i za całą Warszawę), Platforma Obywatelska przez długi czas była przecież zarówno pro-unijna, jak i pro-moskiewska. Przy okazji walki o świeckość naszych chrześcijańskich świąt po prostu ujawniają się pozostałości owej zdradzieckiej „dwulicowości”. Tłumaczmy to zwłaszcza dzieciom i nie pozwólmy im zabrać radości z Narodzenia Dzieciątka Jezus!