Od stycznia we Włoszech trzecia dawka szczepionki przeciwko Covid-19 może być podawana wszystkim osobom powyżej 12 lat - taki scenariusz przedstawił dziś wiceminister zdrowia Pierpaolo Sileri. Do końca tego roku trwać będą szczepienia osób starszych i pracowników służby zdrowia.
W wywiadzie radiowym Sileri oświadczył: „Prawdopodobne jest to, że trzecia dawka będzie konieczna dla wszystkich”. Zaznaczył zarazem, że pierwszeństwo wśród całej populacji będą mieli ci, którzy zaszczepili się preparatem Johnson&Johnson, gdyż - jak wyjaśnił – „wymaga on dawki przypominającej w krótkim czasie”.
Według zapowiedzi wiceministra zdrowia po zaszczepieniu osób starszych i personelu medycznego do końca tego roku, od stycznia rozpocznie się podawanie preparatu reszcie populacji.
Wyraził opinię, że trzecia dawka powinna być podawana „w całej Europie, biorąc pod uwagę boom zakażeń w niektórych krajach”. Rośnie tam razem z liczbą zakażeń także ryzyko szerzenia się nowych wariantów koronawirusa - ostrzegł.
Wiceszef resortu podkreślił także, odnosząc się do planów na przyszłość: „najpierw zniesiemy obowiązek dystansu, potem maseczek, a na koniec przepustek sanitarnych”. Tzw. Green Pass, wystawiany na podstawie szczepienia, wyleczenia lub negatywnego wyniku testu jest od połowy października wymagany we wszystkich miejscach pracy w kraju.
We Włoszech po dwóch dawkach szczepionki jest ponad 82 procent ludności. To jeden z najwyższych wskaźników w Europie.