Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Zemsta socjalistów. Amerykańscy specjaliści ponownie trafili do więzienia. „Są zatrzymani jako zakładnicy”

Amerykańscy pracownicy koncernu naftowego CITGO zostali ponownie wysłani przez władze Wenezueli do więzień. To najprawdopodobniej zemsta rządu w Caracas za ekstradycję do USA kolumbijskiego biznesmena Alexa Saaba, bliskiego sojusznika prezydenta Maduro. 

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

CITGO to działająca w Teksasie firma handlująca i transportująca produkty z branży petrochemicznej, która należy do wenezuelskiego państwowego koncernu Petroleos de Venezuela (PDVSA). W 2017 roku władze Wenezueli oskarżyły sześciu jej dyrektorów, w tym pięciu obywateli USA, o defraudację. W zeszłym roku usłyszeli wyroki, od 8 do 13 lat więzienia. Rząd USA od początku twierdził, że sprawa jest polityczna a stawiane im zarzuty są tylko pretekstem. 

Na początku maja władze wypuściły ich z więzienia i zezwoliły na odbywanie kary w areszcie domowym. Minister spraw zagranicznych Wenezueli Jorge Arreaza napisał na Twitterze, że był to gest dobrej woli w stosunku do administracji Bidena. Teraz jednak „szóstka z CITGO”, jak ochrzciły ją media, ponownie została zabrana do więzień. 

Stało się tak po tym, gdy mający wenezuelskie obywatelstwo kolumbijski biznesmen Alex Saab Moran został poddany ekstradycji do USA z Republiki Zielonego Przylądka. Saab to bliski sojusznik Maduro i był w przeszłości oskarżony przez władze Kolumbii o poważne przestępstwa finansowe. 25 lipca 2019 Biuro Prokuratora Okręgowego Południowego Okręgu Florydy także postawiło mu zarzuty korupcyjne związane z wykorzystywaniem wenezuelskich kursów walut, na których mieli zarabiać Maduro i inni członkowie jego gabinetu. Tego samego dnia został objęty amerykańskimi sankcjami. Te miały związek z programem dystrybucji żywności CLAP, na którym zdaniem Amerykanów Saab, rodzina Maduro i inni przedstawiciele socjalistycznego reżymu bogacili się w nielegalny sposób. 

12 czerwca zeszłego roku Saab wracał z Iranu do Wenezueli. Został aresztowany na skutek tzw. czerwonej noty Interpolu wystawionej na prośbę USA kiedy jego samolot wylądował w Republice Zielonego Przylądka aby zatankować. Po jego aresztowaniu władze Wenezueli stwierdziły, że jest ich dyplomatą, który odbywał w Iranie misję humanitarną, w jego obronie stanęła także Rosja. Mimo tego rząd Przylądka zgodził się w końcu na jego ekstradycję i już w sobotę biznesmen trafił do USA. 

Ekstradycja Saaba wywołała furię Caracas. „Rząd Boliwaryjskiej Republiki Wenezueli potępia to poważne naruszenie praw człowieka obywatela Wenezueli, który jest jej dyplomatą i reprezentantem naszego kraju przed światem” - napisał w oświadczeniu rząd. - „Ten fakt tworzy niebezpieczny precedens w prawie międzynarodowym”. 

Caracas zerwała również negocjacje z popieraną przez USA opozycją. Szef rządowej delegacji Jorge Rodriguez zapowiedział, że nie udadzą się do stolicy Meksyku na kolejną rundę rozmów. Stojąc przed znakiem z napisem „Uwolnić Alexa Saaba” stwierdził, że jego ekstradycja była „brutalną agresją” ze strony USA, który to kraj od lat chce pozbawić Maduro władzy. Zapowiedział, że rząd Wenezueli nie tylko zawiesza w ramach protestu negocjacje z opozycją – chociaż nie stwierdził na razie, że te zostaną całkiem zerwane – ale także będzie potępiał jego ekstradycję na wszelkich dostępnych forach międzynarodowych. 

Nieoficjalnie od jakiegoś czasu mówiło się, że administracja Bidena prowadzi zakulisowe negocjacje w sprawie uwolnienia „Szóstki z Citgo”. Zdaniem wielu komentatorów fakt, że kilka godzin po ekstradycji Saaba Amerykanie wrócili do więzień sprawi, że te wysiłki pójdą na marne i administracja Bidena będzie musiała zająć bardziej zdecydowaną postawę wobec całej sprawy. „Fakt, że pan Saab jest w USA wcześniej niż mój ojciec to wstyd” - powiedziała Cristina Vadell, córka jednego z aresztowanych Amerykanów. - „To dodatkowy dowód na to, że ci Amerykanie są trzymani w Wenezueli jako zakładnicy i administracja prezydenta Bidena musi to przyznać i natychmiast załatwić ich zwolnienie”. 
 

 
 

 



Źródło: niezalezna.pl, CNN, AP

Wiktor Młynarz