Atak dżihadystów w Mali. Dowództwo wojska informuje, że zginęło w nim minimum 16 malijskich żołnierzy, zaś 10 zostało rannych.
"Uzbrojony malijski konwój na trasie pomiędzy miasteczkami Koro i Bandiagara stał się celem ataku z użyciem ładunków wybuchowych i ostrzału" - oświadczyła malijska armia.
Sztab przekazał również, że malijscy żołnierze "szybko zareagowali" i ruszyli w pościg za zamachowcami, zabijając 15 z nich i zdobywając ponad 20 motocykli.
Mali pogrążyło się w chaosie w 2012 roku, kiedy powiązani z Al-Kaidą islamiści wykorzystali wojskowy zamach stanu w Bamako do zawłaszczenia separatystycznej rebelii Tuaregów i zajęcia pustynnej północy kraju. Od tamtego czasu kraj zmaga się z regularnymi atakami uzbrojonych grup dżihadystycznych.
Latem 2013 roku do Mali zostały skierowane siły ONZ, mające pomóc w normalizacji sytuacji na północy kraju. Odrębną operację przywracania pokoju rozpoczęła też Francja.
Pomimo zagranicznych interwencji przemoc dżihadystów, często mieszana z konfliktami społecznymi i bandytyzmem, nadal trwa, a od 2015 roku rozprzestrzeniła się także na środkowe Mali i sąsiednie kraje - Burkinę Faso i Niger