Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Beata Kozidrak prowadziła po pijaku. Broni jej... Durczok. "W d*pie mam opinię kilku milionów baranów"

Problemy z alkoholem nie są obce byłemu dziennikarzowi TVN Kamilowi Durczokowi. Sam się do tego przyznaje. Podobnie jak niedawno Beata Kozidrak, Durczok również został przyłapany na prowadzeniu auta pod wpływem alkoholu. Dziś postanowił wziąć w obronę piosenkarkę. Przy okazji też samego siebie. Stwierdził, że "przepłacają za swoje błędy".

Kamil Durczok
Kamil Durczok
Marcin Pegaz/Gazeta Polska

Beata Kozidrak została zatrzymana 1 września w Warszawie. Prowadziła BMW i miała 2 promile alkoholu we krwi. Piosenkarka usłyszała zarzuty prowadzenia w stanie nietrzeźwości i przyznała się do winy.

Od tego czasu znalazło się już kilku obrońców piosenkarki, jednak żaden z nich nie miał do tej pory takich samych grzechów na sumieniu. Tym razem, do chóru obrońców dołączył Kamil Durczok. Ten sam, który rozbił swoje BMW na autostradzie A1, a w wydychanym powietrzu miał wtedy 2,6 promila.

Na łamach swojej własnej aplikacji Durczokracja, były dziennikarz opublikował artykuł pod tytułem "Oto jest winny".

"Nazywam się Kamil Durczok. Jestem alkoholikiem. Aktualnie niepijącym. Rozumiem, co przeżywa teraz Beata Kozidrak. Zanim jakiś narodowy kaznodzieja zechce stwierdzić, że oto pijak broni pijaka albo gwiazda gwiazdę, powiem jasno: nie da się usprawiedliwiać tego, co zrobiliśmy. Głupota, zagrożenie? Chwila zapomnienia? (...) To, co zrobiliśmy to rzecz straszna. Każdy z Was mógł być naszą ofiarą"

- pisze na wstępie. Następnie jednak przechodzi do tłumaczenia.

"Piszę, bo choć nie da się usprawiedliwić i wytłumaczyć tego, co zrobiliśmy, ponosimy niezasłużone, dodatkowe kary. (...) Beata Kozidrak dostarczała nam wielu wzruszeń i emocji. Ja próbowałem dostarczać informacji, by ludzie lepiej rozumieli świat. Nie ma powodu, byśmy przepłacali za nasze błędy"

- stwierdza Durczok.

Na koniec dodał zdanie dla osób, które się z nim nie zgadzają.

W d*pie mam opinię kilku milionów baranów, z którymi, oprócz dowodu osobistego z nadrukiem PL, nic mnie nie łączy

- podsumował Durczok.

 



Źródło: niezalezna.pl, Durczokracja,

Beata Mańkowska