Kropla drąży skałę

Obchody trzeciej rocznicy Smoleńska były dowodem mobilizacji tych Polaków, którzy pragną wyjaśnienia katastrofy i wyciągnięcia z niej wniosków. Pokazały też, że obóz rządowy nie ma już nic do powiedzenia na obronę swojego stanowiska. W odpowiedzi na ustalenia zespołu parlamentarnego i wyemitowany w TVP film Anity Gargas szumnie ogłoszono powstanie komisji Laska i na tym się skończyło. Premier postanowił przeczekać trudne chwile w Nigerii. Merytoryczna konfrontacja stanowisk wypadła dla rządu i prokuratury kompromitująco. Trwają one przy swoim już tylko siłą inercji – pytanie, jak długo? Ich wiarygodność znowu spadła. Ukrywane przez medialny mainstream informacje dotarły do większej liczby ludzi. W obchody rocznicy po stronie opozycji włączyły się kolejne grupy i środowiska. Aktywni Polacy pokazali, że nie zapomnieli i dążą do prawdy, a bierni to zobaczyli. Na dłuższą metę wzmocni to środowiska aktywne i spowoduje, że sprawa powróci za jakiś czas z nową siłą. W ten sposób wyjaśnimy ją i doprowadzimy do zmian w kraju. Ale nie stanie się to na zasadzie automatycznej zmiany nastrojów, bo ona nie nastąpi sama, tylko w wyniku naszych działań. Dalej więc róbmy swoje – kropla drąży skałę.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie