Dzisiaj w Sulejowie rozpoczyna się XVI Zjazd Klubów „Gazety Polskiej”. Ze względu na panującą pandemię musieliśmy czekać dwa lata, żeby ponownie się spotkać. Wszyscy czekaliśmy na to z utęsknieniem, bo przecież zjazdy od lat są wielkim świętem środowiska Strefy Wolnego Słowa, stały się tradycją, którą co rok kontynuujemy.
Wprawdzie w ubiegłym roku ze względu na pandemię koronawirusa spotkaliśmy się online, jednak nic nie zastąpi bezpośrednich spotkań, odnowienia przyjaźni, tych nocnych Polaków rozmów, tego grilla w ostatnim dniu zjazdu. Będzie okazja do rozmów w gronie przyjaciół, dla których dobro Polski i ich małych ojczyzn, w których żyją, jest najważniejsze. Spotkamy się z ludźmi, którzy zostali przez nas wybrani, których historycznym obowiązkiem stało się wyrwanie Polski z marazmu ostatnich dekad. Żadne powojenne pokolenie nie było tak blisko zrealizowania marzeń, za które tysiące patriotów oddały swoje życie. Dlatego zastanowimy się, w jaki sposób nie dopuścić do władzy ludzi, dla których „polskość to nienormalność”. Nie dopuszczamy do siebie myśli, żeby ktoś stanął nam na drodze i na lata zaprzepaścił nadzieję na Polskę bogatą oraz niezależną – taką, jaką mamy w swoich sercach.