Wczoraj posłowie sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich
wyrazili zgodę na uchylenie immunitetu Romanowi Kotlińskiemu, posłowi Ruchu Palikota, redaktorowi naczelnemu skrajnie antykościelnego tygodnika „Fakty i Mity". Sprawa dotyczy zatrudniania przez Kotlińskiego Grzegorza Piotrowskiego, mordercy bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Grupa D Departamentu IV MSW, powołanego do walki z Kościołem katolickim, należała do najbardziej zbrodniczych instytucji PRL-u. Jej funkcjonariusze mają na swoim koncie zabójstwa, tortury, szykany. Kotliński, były ksiądz, zarejestrowany jako tajny współpracownik Departamentu IV o ps. Janusz, bez żadnych skrupułów zatrudnił w swojej gazecie mordercę. Stefan Niesiołowski – poseł PO, a wcześniej Zjednoczenia Chrześcijańsko- Narodowego, który miał na sztandarach obronę Kościoła i wartości chrześcijańskich, sprzeciwił się uchyleniu immunitetu Kotlińskiemu.
Takich skrupułów nie miał, gdy zagłosował za uchyleniem immunitetu posłowi PiS-u Antoniemu Macierewiczowi, którego przed sądem chciał postawić skazany za korupcję Marek Dochnal (ostatecznie Macierewicz wygrał). Długą drogę przeszedł poseł Niesiołowski. Bardzo długą
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Dorota Kania