PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Jeden tusk

Jednostka miary w tuskach? Dlaczego nie – premier Donald Tusk zasługuje chyba na to, by jego nazwisko pojawiło się jako określenie wzorca do opisu jakościowego jakiejś wartości. Być może specjaliści uznają, że kwestią do dyskusji jest to, co w tuskac

Jednostka miary w tuskach? Dlaczego nie – premier Donald Tusk zasługuje chyba na to, by jego nazwisko pojawiło się jako określenie wzorca do opisu jakościowego jakiejś wartości. Być może specjaliści uznają, że kwestią do dyskusji jest to, co w tuskach powinno być mierzone. Niektórzy pewnie w tuskach chcieliby mierzyć propagandę czy stopień szczucia na przeciwników politycznych. Inni uznają, że najlepsze do mierzenia będzie mijanie się z prawdą. O, to kłamstwo o natężeniu trzech tusków – powie ktoś oburzony szczególnie ordynarnym łgarstwem. Niezły wydaje się pomysł, by w ten sposób mierzyć tupet – niechby zyskał jednostkę miary (symbol T). Wzorcem mogłaby być odpowiedź premiera na zarzuty opozycji wygłoszone podczas debaty nad odwołaniem rządu. Warto szczególnie zwrócić uwagę na to, co premier powiedział o umowie gazowej z Rosją. Jego zdaniem to PiS winne jest jej niekorzystnym zapisom. O tym, że w 2010 r. umowę na nowo regulującą ceny gazu do 2022 r. i skazującą nas na niepotrzebne ilości dostaw podpisał rząd Tuska i że ponosimy dziś ciężar jego decyzji, premier udaje, że nie pamięta. To właśnie tupet o wartości 1 T.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Joanna Lichocka