Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie
Lista miejsc »
Piotr Ferenc-Chudy
NASZA RELACJA Z RZYMU / Dzień przed konklawe w Wiecznym Mieście czuć atmosferę oczekiwania. Przez plac Świętego Piotra przewijają się setki turystów i dziennikarzy z całego świata. Wszyscy oczekują na nowego Ojca Świętego.
- Żyjemy tym kogo wybiorą, cały świat tym żyje i w pewnym sensie nas to dotyczy – mówi Tomek. Przyjechał z Justyną z Łodzi. - Myślę, że papieżem zostanie Włoch – dodaje Justyna. - Z tych kandydatów, których poznałem, Angelo Scola najbardziej do mnie przemawia – twierdzi Tomek. Mimo iż wizytę w Rzymie zaplanowali trzy miesiące temu, cieszą się, że „tak im się trafiło”.
(fot. Piotr Ferenc-Chudy)
Inni polscy pielgrzymi również „przypadkowo” znaleźli się w Rzymie akurat podczas konklawe. - Zamówiliśmy bilet już w grudniu i akurat nam się udało przyjechać na konklawe. Cieszymy się, że tak się poszczęściło. Wcześniej byliśmy na pogrzebie Jana Pawła II i jego beatyfikacji. Czekamy na nowego papieża – mówi Wojciech ze Szczecina. Pytany o faworyta mówi: teraz powinniśmy zająć się modlitwą, prosiliśmy też na grobie naszego papieża o dobry wybór.
Oprócz nich spotykamy turystów z Francji i Stanów Zjednoczonych. Zwiedzają Watykan. - Przyjechaliśmy aż z Arizony – mówią nam turyści z USA. Czekają w długiej kolejce, aby zobaczyć Kaplicę Sykstyńską. Grupa turystów z Francji nie wykazuje zainteresowania samym konklawe, usłyszeliśmy tylko że nowy papież powinien być „bardziej otwarty”, czyli np. znieść celibat księży.
Z perspektywy miasta przygotowania wkroczyły w ostatnią fazę. W rejonie placu Świętego Piotra już znajduje się wiele patroli policyjnych. Jest 500 policjantów, a będzie ich jeszcze więcej kiedy nad Kaplicą Sykstyńską pojawi się biały dym. Jak udało nam się ustalić akredytowało się pięć tysięcy dziennikarzy z całego świata.
Rano w oknie bazyliki Świętego Piotra zawisła czerwona kurtyna. To tam za kilka dni ukaże się światu nowy Ojciec Święty. Jutro o 17.00 rozpoczyna się konklawe.
Obejrzyj film!
Źródło: niezalezna.pl
- Żyjemy tym kogo wybiorą, cały świat tym żyje i w pewnym sensie nas to dotyczy – mówi Tomek. Przyjechał z Justyną z Łodzi. - Myślę, że papieżem zostanie Włoch – dodaje Justyna. - Z tych kandydatów, których poznałem, Angelo Scola najbardziej do mnie przemawia – twierdzi Tomek. Mimo iż wizytę w Rzymie zaplanowali trzy miesiące temu, cieszą się, że „tak im się trafiło”.
(fot. Piotr Ferenc-Chudy)
Inni polscy pielgrzymi również „przypadkowo” znaleźli się w Rzymie akurat podczas konklawe. - Zamówiliśmy bilet już w grudniu i akurat nam się udało przyjechać na konklawe. Cieszymy się, że tak się poszczęściło. Wcześniej byliśmy na pogrzebie Jana Pawła II i jego beatyfikacji. Czekamy na nowego papieża – mówi Wojciech ze Szczecina. Pytany o faworyta mówi: teraz powinniśmy zająć się modlitwą, prosiliśmy też na grobie naszego papieża o dobry wybór.
Oprócz nich spotykamy turystów z Francji i Stanów Zjednoczonych. Zwiedzają Watykan. - Przyjechaliśmy aż z Arizony – mówią nam turyści z USA. Czekają w długiej kolejce, aby zobaczyć Kaplicę Sykstyńską. Grupa turystów z Francji nie wykazuje zainteresowania samym konklawe, usłyszeliśmy tylko że nowy papież powinien być „bardziej otwarty”, czyli np. znieść celibat księży.
Z perspektywy miasta przygotowania wkroczyły w ostatnią fazę. W rejonie placu Świętego Piotra już znajduje się wiele patroli policyjnych. Jest 500 policjantów, a będzie ich jeszcze więcej kiedy nad Kaplicą Sykstyńską pojawi się biały dym. Jak udało nam się ustalić akredytowało się pięć tysięcy dziennikarzy z całego świata.
Rano w oknie bazyliki Świętego Piotra zawisła czerwona kurtyna. To tam za kilka dni ukaże się światu nowy Ojciec Święty. Jutro o 17.00 rozpoczyna się konklawe.
Obejrzyj film!
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
