GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Biały Dom: Prezydent Trump potwierdził bliski sojusz z Polską podczas spotkania z prezydentem Dudą • • •

Zamykają Stadion Narodowy?

Stadion Narodowy nie spełnia standardów przeciwpożarowych – wynika z doniesienia złożonego do prokuratury przez międzynarodową kancelarię Cameron McKenna – ustaliła „Gazeta Polska Codziennie”. – Boję się zabrać rodzinę na jakąkolwiek imprezę na obiek

Andrzej Lipecki/Gazeta Polska
Andrzej Lipecki/Gazeta Polska
Stadion Narodowy nie spełnia standardów przeciwpożarowych – wynika z doniesienia złożonego do prokuratury przez międzynarodową kancelarię Cameron McKenna – ustaliła „Gazeta Polska Codziennie”. – Boję się zabrać rodzinę na jakąkolwiek imprezę na obiekcie – mówi nam osoba znająca kulisy sprawy.

Jak wynika z dokumentów, do których dotarła „Gazeta Polska Codziennie”, nadzorca Stadionu Narodowego – Narodowe Centrum Sportu – powinien jak najszybciej zamknąć obiekt.

„Unieruchomienie hydrantów na obiekcie, ich uszkodzenie, brak bram dymoszczelnych oraz kurtyn dymowych […]”. To tylko kilka uchybień na największym i najdroższym stadionie w Polsce, wymienionych w zawiadomieniu o „uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa”, które w czwartek wpłynęło do Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga-Północ.

Pozew został skierowany przez międzynarodową kancelarię prawną Cameron McKenna w imieniu wykonawców Stadionu: firm Alpine Construction Polska oraz Hydrobudowa Polska, których podwykonawcami byli Solid-Bud i Małkowski.

Wykonawcy alarmują prokuraturę, że Stadion Narodowy „nie spełnia wielu wymagań bezpieczeństwa na skutek zaniedbań po stronie nadzorcy – NCS”.

„W ramach inwestycji Wykonawca zrealizował systemy przeciwpożarowe. […] W dniu przejęcia stadionu przez NCS instalacje te były sprawne, co potwierdziły zarówno NCS, jak i właściwe organy administracji publicznej” – czytamy w pozwie do prokuratury. Prawnicy kancelarii Cameron McKenna twierdzą, że ze względu na niewłaściwą eksploatację zabezpieczenia przeciwpożarowe przestały spełniać swoją funkcję.

Wiele urządzeń – jak tłumaczą – zostało uszkodzonych mechanicznie. „Pogięto prowadnice bram dymoszczelnych. Uszkodzenia stwierdzono w 30 urządzeniach”.

Do zamknięcia piątkowego wydania "Codziennej" nie udało nam się uzyskać stanowiska wobec pozwu i odpowiedzi na nasze pytania od Ministerstwa Sportu i Narodowego Centrum Sportu. Temat będzie kontynuowany.

Więcej na ten temat w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Katarzyna Pawlak