Nowa kochanka – prawdopodobnie – Kima to 43-letnia Hyon Song Wol. Jest gwiazdą północnokoreańskiego popu. Obecnie przewodzi zespołowi Moranbong Akdan. To pierwszy całkowicie kobiecy zespół w tym kraju, często nazywany z tego powodu „koreańskimi Spice Girls”. Kim osobiście rekrutował do niego kobiety. Wcześniej była członkiem zespołu Pochonbo Electronic Ensemble, który zdobył ogromną popularność w latach osiemdziesiątych.
Jak niemal wszystko w Północnej Korei, także jej życiorys jest bardzo tajemniczy. Według plotek ona i Kim poznali się kiedy byli jeszcze nastolatkami. Mieli zacząć romansować ze sobą kiedy Kim wrócił ze studiów w Szwajcarii, ale ten związek nie podobał się jego ojcu Kim Jong-Ilowi, więc szybko się ze sobą rozstali. W 2006 roku Hyon zniknęła z życia publicznego – japońskie media twierdziły wtedy, że w tajemnicy wyszła za mąż za oficera północnokoreańskiej armii. Po sześciu latach pojawiła się ponownie na scenie i dała koncert z okazji Dnia Kobiet, była wtedy w zaawansowanej ciąży. Południowokoreański wywiad twierdził, że rok wcześniej ponownie nawiązała romans z Kimem i że może to być jego dziecko.
O Hyon zrobiło się ponownie głośno w 2013 roku, kiedy jeden z największych południowokoreańskich dzienników Chosun Ilbo doniósł, że została rozstrzelana. Według jego dziennikarzy miała pójść pod ścianę razem z jedenastoma innymi muzykami, którzy zostali rozstrzelani z karabinów maszynowych na oczach rodzin i pozostałych członków ich zespołów. Miało tak stać się na osobiste polecenie Kima a powodem miało być to, że kręcili w tajemnicy firmy pornograficzne. Państwowa agencja prasowa KCNA szybko zdementowała te doniesienia i wkrótce poza granice KRLD wyciekły jej aktualne zdjęcia, choć ona sama publicznie zdementowała te doniesienia dopiero w 2014.
W 2017 roku Hyon została członkiem Komitetu Centralnego a rok później brała udział w rozmowach z Koreą Południową w sprawie udziału Północy w zimowych igrzyskach olimpijskich, organizowała również występy północnokoreańskich muzyków w ich trakcie. W ostatnim czasie natomiast zaczęła coraz częściej pojawiać się publicznie w towarzystwie Kima, miała między innymi brać udział w objeździe miejsc zniszczonych przez tajfun. Najgłośniej zrobiło się o niej 10 października, kiedy podczas ogromnej parady wojskowej kierowała dygnitarzy do ich miejsc, odbierała wręczane Kimowi kwiaty i stała za jego plecami podczas przemówienia.
Gdyby chodziło o jakikolwiek inny kraj, to takie doniesienia znalazłyby się jedynie w rubrykach towarzyskich. W wypadku KRLD wzbudziły jednak zainteresowanie także analityków politycznych. Pokazywanie się Hyon z Kimem sprawiło bowiem, że ze sceny zeszła nie tylko jego żona, piosenkarka Ri Sol Ju, ale także jego młodsza siostra Kim Jo Dżong, która wcześniej spełniała wiele obowiązków publicznych, które teraz wykonuje Hyon.
Zniknięcie jego żony nie jest niczym dziwnym, w przeszłości zdarzało się to wielokrotnie. Jednak nagłe wycofanie się jego najmłodszej siostry z życia publicznego zwróciło uwagę wielu osób. Kim Jo Dzong sama jest bowiem niezwykle wpływowym politykiem. Od 2014 do 2019 roku była zastępcą szefa potężnego Departamentu Propagandy i Agitacji. Po odejściu z niego została pierwszym zastępcą dyrektora Zjednoczonego Frontu – organizacji której celem jest doprowadzenie do zjednoczenia obu Korei, jednego z najważniejszych departamentów Partii. Tajemnicą poliszynela jest to, że w obu tych organizacjach to ona była de facto szefem. Już przed 2014 miała mieć potężne wpływy – nieoficjalnie mówiło się, że po objęciu przez niego władzy to ona była prawą ręką Kima, ustalając m.in. harmonogram jego spotkań i wyjazdów czy zastępując go gdy pogarszał się stan jego zdrowia, chociaż aż do 2014 pozostawała w cieniu. Państwowe media wspomniały o niej dopiero w 2014, kiedy towarzyszyła bratu w wyborach do Głównego Zgromadzenia Narodowego,nie wymieniono jednak wtedy ani jej nazwiska ani pokrewieństwa z dyktatorem.
Świat usłyszał o Kim Jo Dżong w 2018, kiedy wzięła udział w ceremonii otwarcia zimowych igrzysk olimpijskich i jako specjalny przedstawiciel swojego brata spotkała się z prezydentem Korei Południowej Moon Jae-inem. To była pierwsza wizyta członka dynastii Kimów na południu od czasu zakończenia wojny. Wkrótce potem została członkiem północnokoreańskich delegacji na rozmowy z Donaldem Trumpem. Razem z doniesieniami wywiadowczymi i zeznaniami wysoko postawionych uciekinierów z KRLD zaczęto spekulować, że Kim promuje ją jako przeciwwagę dla „starej gwardii”, ludzi którzy doszli do władzy w czasach jego ojca i dziadka, oraz że będzie ona jego następcą. W kwietniu i sierpniu 2020, kiedy pojawiły się plotki o chorobie i śmierci Kima, zachodnie media poświęcały jej wiele uwagi.
Fakt, że u boku Kima zastąpiła ją teraz Hyon zdaniem części ekspertów może oznaczać, że wypadła z jego łask i jej błyskawiczna kariera polityczna zbliża się do końca. Jeśli tak jest, to na razie nie ma żadnych informacji ani nawet plotek o tym dlaczego tak się stało. Inni eksperci uważają jednak, że jest dokładnie odwrotnie. Ich zdaniem fakt, że przestała brać udział w publicznych uroczystościach, oddając te funkcje kochance brata, oznacza, że po prostu już nie musi tego robić. Ich zdaniem nie ma żadnego konfliktu między rodzeństwem tylko Kim Yo Jong jest już na tyle potężna, że nie musi się w ten sposób promować.
Ciężko stwierdzić która z tych teorii jest prawdziwa. Informacje dobiegające z KRLD to zwykle niesprawdzone plotki, które często okazują się fałszywe. Świat zapewne pozna prawdę dopiero wtedy, kiedy Kim umrze lub oficjalnie namaści swojego następcę. Obie teorie jednak oznaczają, że północnokorańską scenę polityczną będą czekać wkrótce ogromne zmiany.