Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Łapówki od "królowej życia"? Sąd Najwyższy uchylił immunitet podejrzanemu prokuratorowi

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła dzisiaj prokuratorowi Andrzejowi Z., podejrzanemu o przyjmowanie łapówek od znanej z programu "Królowe życia" Joanny P. Orzeczenie jest prawomocne, prokuratura może mu teraz przedstawić zarzuty i wnioskować o areszt.

fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Posiedzenie w sprawie uchylenia immunitetu i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej prokuratora Andrzeja Z. odbyło się we wtorek. Jak przekazał Piotr Falkowski z Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, sąd przychylił się do wniosku skierowanego przez Prokuraturę Krajową. Decyzja jest prawomocna, bo zapadła w drugiej instancji, po odwołaniu złożonym przez prokuratora Z.

"Sąd utrzymał w mocy uchwałę z 30 czerwca 2020 roku o uchyleniu immunitetu i zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, ale nie w całości stawianych Andrzejowi Z. zarzutów, tylko w części"

– powiedział Falkowski.

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, który prowadzi sprawę przeciwko Z. może mu przedstawić zarzuty dotyczące przyjmowania korzyści majątkowych od Joanny P. znanej z programu "Królowe Życia". Kobieta miała wręczyć prokuratorowi m.in. koszule marki "Billionaire", których koszt to około 2500 złotych za sztukę, zasponsorować prokuratorowi cztery bilety na mecz Polska-Izrael o łącznej wartości tysiąca złotych, kosze prezentowe z drogim alkoholem, udostępniać mu samochód marki Bentley, płacić za obiady w restauracjach. PK podejrzewa Andrzeja Z. także o przyjęcie miliona złotych łapówki od Joanny P. w zamian za wypuszczenie jej partnera, a obecnie męża Adama J. z aresztu śledczego. Mężczyzna jest podejrzanym w sprawie dot. zabójstwa na warszawskiej Pradze z 2014 roku.

Andrzej Z. nie odpowie za drugi ze sformułowanych przez Wydział Spraw Wewnętrznych PK zarzutów, czyli utrudnianie własnego śledztwa, w którym podejrzanym był Adam J.

"Izba Dyscyplinarna SN uwzględniła wniosek prokuratury, uchyliła immunitet prokuratorowi i wyraziła zgodę na jego tymczasowe aresztowanie. Dzisiaj to postanowienie stało się prawomocne. Na polecenie Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prokurator został zatrzymany"

- podał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Andrzej Z. usłyszy zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełniania obowiązków służbowych, przyjęcia korzyści majątkowych oraz osobistych, a także utrudniania prowadzonego przez niego postępowania karnego.

"Z ustaleń śledztwa wynika, iż prokurator w zamian za łapówkę w kwocie 1 mln zł, inne korzyści majątkowe oraz osobiste utrudniał nadzorowane przez niego postępowanie karne w sprawie zabójstwa kobiety poprzez oblanie jej kwasem siarkowym. Prokurator w zamian za uzyskiwane korzyści miał ukierunkowywać postępowanie na wytworzenie nieprawdziwych dowodów mających świadczyć o niewinności jednego z głównych podejrzanych o zabójstwo. Następnie uchylił stosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Przekazywał również ustalonej osobie informacje co do przebiegu śledztwa, w tym treści zeznań świadków i wyjaśnień podejrzanych, czym udzielił pomocy podejrzanemu w uniknięciu odpowiedzialności karnej"

- podała Prokuratura Krajowa.

Decyzja z 27 października dotyczy zezwolenia na pociągnięcie Andrzeja Z. do odpowiedzialności za przyjmowanie łapówek od Joanny P., znanej z programu "Królowe Życia", w zamian za wypuszczenie jej partnera, a obecnie męża Adama J. z aresztu śledczego. Andrzej Z. nie odpowie za drugi ze sformułowanych przez Wydział Spraw Wewnętrznych PK zarzutów, czyli utrudnianie śledztwa w którym podejrzana była Joanna P.

"Po przesłuchaniu podejrzanego prokurator Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej podejmie decyzję w przedmiocie skierowania do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie"

- przekazał Dział Prasowy PK. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

maa