Apel o bezwzględne zasłanianie nosa i ust podczas wizyt we wszystkich sklepach oraz placówkach usługowych wystosowała w piątek Polska Izba Handlu. Jest to związane z wysoką liczbą stwierdzonych przypadków COVID-19 w ostatnich dniach.
Nie ryzykujmy utraty zdrowia innych przez nieodpowiedzialne zachowania. Pracownicy sklepów przez wiele godzin codziennie narażają swoje zdrowie, przebywając w miejscu, gdzie przewijają się setki ludzi. Uszanujmy ich pracę i zakładajmy maseczkę przed wejściem do sklepu, nie czekajmy na upomnienie, nie wdawajmy się w dyskusje, myślmy o bezpieczeństwie innych w tym trudnym czasie. Bądźmy odpowiedzialni społecznie
- napisano.
PIH przypomina, że zasłanianie nosa i ust jest obowiązkiem wynikający z przepisów obowiązujących w czasie epidemii. Zaznacza też, że zgodnie z dostępnymi opiniami organów państwowych personel sklepu ma prawo odmówić obsługi osobie bez maseczki, zwrócić uwagę lub pouczyć o treści przepisów. Może też wezwać policję, która może ukarać za brak maseczki.
Izba wskazała, że z zasłaniania nosa i ust zwolnione są osoby z przeciwwskazaniami medycznymi do noszenia maseczek, jednak zaapelowała aby nie nadużywać tego wyłączenia i korzystać z niego jedynie w naprawdę uzasadnionych przypadkach.
Jednocześnie PIH podkreśliła, że sieci handlowe na bieżąco monitorują zarówno zalecenia ze strony organów państwowych, jak i z własnej inicjatywy podejmują kroki o charakterze prewencyjnym. Stosują zaostrzone procedury dotyczące zasad higieny i bezpiecznej sprzedaży, w większości przypadków wyprzedzając i rozszerzając przyjęte rozwiązania prawne dotyczące epidemii.