"Zachęcamy Polaków żeby kupować polskie produkty, najlepiej produkowane przez polskie firmy. Wspomnę tu chociaż o Orlenie, gdzie staramy się prezentować polskie produkty na stacji benzynowej. To dbałość o to, żeby ten polski czynnik w tej gospodarce wzmacniać" - w taki sposób wicepremier Jacek Sasin podczas XV zjazdu Klubów Gazety Polskiej apelował o patriotyzm gospodarczy. Panel poświęcony gospodarce poprowadził redaktor Tomasz Sakiewicz.
Podczas XV zjazdu Klubów Gazety Polskiej, który odbywa się w wersji online, odbył się panel gospodarczy z udziałem wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina oraz kilku prezesów spółek skarbu państwa. Starano się odpowiedzieć na pytanie: Czym tak naprawdę jest patriotyzm gospodarczy?
- Patriotyzm gospodarczy to całokształt działań, które nie są sprzeczne z interesem gospodarczym, ma wiele płaszczyzn na których może być realizowany. Ten patriotyzm powinien przejawiać się kupowanie polskich produktów i kupowaniem produktów polskich firm
- wyjaśnił wicepremier Jacek Sasin.
- Zachęcamy Polaków żeby kupować polskie produkty, najlepiej produkowane przez polskie firmy. Wspomnę tu chociaż o Orlenie, gdzie staramy się prezentować polskie produkty na stacji benzynowej. To dbałość o to, żeby ten polski czynnik w tej gospodarce wzmacniać
- dodał.
Minister aktywów państwowych podkreślił, że historia mocno doświadczyła polską gospodarkę, co mogło wpłynąć na obecny stan rzeczy. Dodał , że polski prywatny kapitał dopiero teraz się kształtuje.
- Polskie warunki są takie,że my nie mieliśmy szans na wytworzenie takiego uczciwego, polskiego kapitału. Cała nasza historia ostatnich 200 lat to była historia braku niepodległości, niszczenia polskiego dorobku, również gospodarczego. Efekt jest taki, że nasz polski prywatny kapitał dopiero się poważnie kształtuje, a jeszcze byśmy chcieli żeby to był kapitał uczciwy, który zrodzi się z pracy, realnej konkurencji. Wiemy, że często ten kapitał prywatny często ma korzenie w różnego rodzaju działalnościach przestępczych czy w okresie komunizmu
- przyznał Sasin.
Wicepremier podkreślił też rolę spółek skarbu państwa. Według niego, jest to bardzo ważny punkt w polskiej gospodarce.
- Dziś realnie duży polski kapitał to spółki skarbu państwa. Dlatego tak ważne jest żeby wzmacniać spółki, zwiększać ich potencjał, możliwości inwestycyjne, dawać możliwość rozbudowy poprzez przejmowanie innych podmiotów, realizujemy taką politykę od 4,5 roku, ale szczególnie od pół roku, kiedy powstało Ministerstwo Aktywów Państwowych, jako cel przyjęliśmy takie mocne wsparcie spółek skarbu państwa, budowę ich pozycji na rynku nie tylko polskim, ale i europejskim. Prowadzimy działania, które będą powodowały konsolidację dużych podmiotów gospodarczych. Ale realne rzeczy się już dzieją, bo mamy przejęcie Energi przez Orlen, rozmawiamy z Komisją Europejską o fuzją Orlenu i Lotosu, planujemy kolejne działania, nie tylko w sektorze paliwowo-energetycznym, ale także budowę holdingu spożywczego czy konsolidację spółek kolejowych. To zamierzamy robić, to będzie służyło nie tylko lepszemu zarządzaniu,ale będzie budowało potęgę firm, możliwość konkurowania na rynkach polskich i zagranicznych z dużymi podmiotami zagranicznymi
- powiedział Jacek Sasin w rozmowie z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem.
Jacek Sasin zapytany został też o słowa kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego, który niedawno apelował o wstrzymanie wielkich inwestycji, a o Centralnym Porcie Komunikacyjnym miał powiedzieć, że jest niepotrzebny, bo równie wielkie lotnisko ma być w Berlinie.
- Jest dla mnie zaskoczeniem, że polityk aspirujący do ważnej funkcji publicznej, może wygadywać takie bzdury, że można odejść na inwestycję i pieniądze przeznaczone na nie po prostu przejeść. Państwo musi dbać o równowagę wydatków, ale w żadnym wypadku nie można zrezygnować z inwestycji. To wzrost gospodarczy, nowe miejsca pracy, całe koło zamachowe gospodarki. (...) Jeśli dziś ktoś, tak jak Rafał Trzaskowski mówi, że jest lotnisko w Berlinie, to sprowadza to Polskę do roli wasala gospodarek europejskich
- zaznaczył wicepremier.