- Mamy 28 zgonów na milion mieszkańców, każdy jest tragiczny, ale w porównaniu z Europą Zachodnią, to pokazuje jaka jest skala. (...) Łatwo zapomina się horror tamtych dni, ale warto popatrzeć na fakty, jak wyglądały statystyki - mówił na wspólnej z premierem i szefem MSWiA konferencji prasowej minister zdrowia, Łukasz Szumowski.
Pamiętam w marcu, kiedy decydowaliśmy o tym, jak najszybciej zabezpieczyć ochronę zdrowia we wszelkie środki. Fabryki polskie, spółki skarbu państwa, nam pomogły, wyprodukowały cysterny płynów dezynfekujących. Pamiętam, jak walczyliśmy o towar na każdym rynku i jak trudne były decyzje o przekształceniu szpitali w Polsce na szpitale jednoimienne
- mówił na konferencji minister zdrowia, podkreślając, że "akcja przebiegła bardzo sprawnie, przygotowaliśmy 11 tys. łóżek dla pacjentów z Covid-19".
Przypomniał, że "gdy w Polsce był tysięczny pacjent chory, tysięczny gdzie indziej umierał".
Jaki jest efekt?
- wspominał Szumowski.
Mamy 28 zgonów na milion mieszkańców, każdy jest tragiczny, ale w porównaniu z Europą Zachodnią, to pokazuje jaka jest skala
- wyjaśnił.
Minister zdrowia zwrócił uwagę, że "łatwo zapomina się horror tamtych dni, ale warto popatrzeć na fakty, jak wyglądały statystyki".
Dzięki ciężkiej pracy i dyscyplinie Polaków udało się uniknąć modelu lombardzkiego czy hiszpańskiego. Dzięki wysiłkowi wszystkich Polaków mamy jedną z najlepszych sytuację epidemiczną w Europie i na świecie
- podkreślił.