TV Trwam chce na żywo pokazać mecz Polska-Anglia, który ma zostać rozegrany 16 października. - Dwa dni temu wystosowałem pytanie do SportFive (właściciela praw do transmisji - przyp. red.) nt. możliwości nadania w TV Trwam tego meczu - mówi Onetowi poseł PiS Andrzej Jaworski, który w imieniu TV Trwam monitoruje sprawę.
Zainteresowanie TV Trwam wynika z faktu, że negocjacje TVP z właścicielem praw do transmisji utknęły i istnieje znaczne prawdopodobieństwo, że mecz ten będzie transmitowany jedynie w systemie PPV (pay-per-view) - czyli każdy, kto chce oglądać spotkanie w TV, będzie musiał za to najpierw zapłacić, nawet 40 zł. W tym systemie nadawano dwa poprzednie mecze eliminacji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej - z Czarnogórą i Mołdawią. Wtedy „bilety” kosztowały po 20 zł.
Jak dodaje Jaworski, „skandalem” jest to, że poprzednie mecze reprezentacji Polski były dostępne jedynie w systemie kodowanym i można było je oglądać za opłatą. Ile może kosztować prawo do odkodowanej transmisji meczu? Z uwagi, że rywalem jest Anglia, to SportFive może żądać nawet miliona euro.
Czy to nie za duży wydatek dla TV Trwam?
- Wiemy, na czym polega ten biznes. Tak jak inne stacje telewizyjne potrafimy sobie wyliczyć, kiedy transmisja będzie opłacalna - uspokaja Jaworski. I zdradza, że
widać już zainteresowanie reklamodawców ewentualną transmisją meczu w TV Trwam, ale o konkretach będzie można mówić dopiero po pozyskaniu prawa do transmisji.
Piłkarski hit Polska-Anglia zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie 16 października.
fot.: petyr; arch. niezależna.pl
Źródło: onet.pl
oa