Kobieta korespondowała z oszustem na jednym z portali społecznościowych przez kilka miesięcy. Jak poinformowała suwalska policja, mężczyzna podawał się za lekarza, generała wojsk niemieckich "zmęczonego już ciągłymi misjami". Pisał, że aktualnie pełni służbę na misji pokojowej.
W jednej z korespondencji napisał, że chce się spotkać, tylko osoba postronna musi złożyć wniosek do biura wakacyjnego i dokonać opłat z tym związanych. Na te formalności mężczyzna potrzebował pieniędzy. Obiecywał, że całą kwotę zwróci, bo jest osobą zamożną, tylko aktualnie nie ma dostępu do swoich kont
- poinformowała rzeczniczka suwalskiej policji podkomisarz Eliza Sawko.
Od września 2019 roku 63-latka dokonała kilku przelewów o łącznej wartości ok. 60 tysięcy zł. Dopiero potem suwalczanka doszła do wniosku, że została oszukana i poinformowała o wszystkim rodzinę oraz policję.