Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Koza 

Po okresie ścisłej kwarantanny świat się coraz bardziej otwiera, luzuje przepisy związane z pandemią koronawirusa. Przypomina to jednak stary dowcip o problemach ciasnoty mieszkaniowej pewnego Żyda, któremu rabin radzi dokupić... kozę.

Później każe kozę wyprowadzić i człowiek ten cieszy się, że ma teraz w domu całkiem luźno. 4 maja stał się w wielu krajach początkiem odstępowania od ścisłych rygorów izolacji. „Poluzowanie” pewnych zasad nastąpiło m.in. w 15 krajach Unii Europejskiej. Dotyczy to nawet ciężko dotkniętych pandemią koronawirusa Włoch czy Hiszpanii. Nie ma się jednak z czego cieszyć. Na razie wyprowadzamy tylko kozę. Do normalności daleko, ale przy okazji warto wymagać od rządzących, by kiedy skończy się epidemia, zwrócili społeczeństwom całą wolność i odepchnęli od siebie pokusy dalszego ścisłego kontrolowania ludzi.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#koronawirus #ograniczenia #reżim sanitarny #poluzowanie #odmrażanie gospodarki

Bogdan Dobosz