Będą specjalne ograniczenia? Brytyjski wywiad chce ponownie przemyśleć sprawę Chin
Pandemia koronawirusa na pewno wpłynie w ogromnym stopniu na kształt polityki międzynarodowej. Brytyjski wywiad uważa, że po jej ustaniu powinno się ponownie przemyśleć podejście UK do komunistycznych Chin. Dziennik The Guardian odkrył, że brytyjskie agencje wywiadowcze, MI6 (wywiad zagraniczny) i MI5 (kontrwywiad) są przekonane, że po wywołanym koronawirusem kryzysie chińscy komuniści jeszcze mocniej będą bronić swojej władzy i sposobów jej sprawowania na arenie międzynarodowej.
Brytyjskie agencje wywiadowcze twierdzą, że poradzenie sobie z epidemią na terenie własnego państwa zostanie przez nich wykorzystane w tym celu propagandowo. Uważają, że UK powinna przyjąć bardziej realistyczny osąd Chin i już teraz zacząć szykować się na tą ewentualność.
Brytyjski wywiad od jakiegoś czasu, jeszcze przed pandemią, domagał się położenia większego nacisku na działania Chin. Według Guardiana przedstawiciele wywiadu rozmawiają z rządem o takich kwestiach jak wprowadzenie ograniczeń na przejmowanie przez Chińczyków firm z sektorów strategicznych, jak sektor wysokich technologii, czy też ściślejsze kontrole kontrwywiadowcze chińskich studentów w brytyjskich placówkach badawczych.
Na przeszkodzie tym planom może jednak stanąć fakt bliskich związków gospodarczych Londynu i Pekinu. W czasach Davida Camerona rząd aktywnie zachęcał Chińczyków do inwestowania w sektorze energetycznym i telekomunikacyjnym, a gabinet Theresy May kontynuował to podejście. W gabinecie Johnsona nie brak polityków mających realistyczne podejście do imperialnych ambicji Chin, jak sekretarz spraw wenętrznych Priti Patel, sekretarz obrony Ben Wallace czy kanclerz księstwa Lancaster Michael Gove. Jak donosi Guardian, ci politycy muszą się powstrzymywać z bardziej zdecydowanymi opiniami o chińskich komunistach gdyż brytyjska służba zdrowia nie poradzi sobie bez dostaw chińskich respiratorów.
Przedstawiciele wywiadu uważają jednak, że decyzja o dopuszczeniu chińskiego Huawei do budowy brytyjskiej sieci 5G była słuszna. W styczniu rząd Johnsona zadecydował, że chiński gigant będzie miał dostęp do 35 proc. brytyjskiej sieci 5G, z pominięciem kluczowych dla bezpieczeństwa narodowego części. Decyzja ta wywołała furię nie tylko w Białym Domu, który uważa Huawei za ogromne zagrożenie kontrwywiadowcze, ale także wśród wielu Torysów. Zdaniem wywiadu była to jednak słuszna decyzja, która pozwoli na większą dywersyfikację wśród dostawców komponentów do budowy tej sieci.
Przy okazji Guardian odkrył, że MI6 również uważa, iż chińscy komuniści znacznie zaniżyli prawdziwą ilość ofiar koronawirusa. Amerykańskie media jakiś czas temu odkryły, że do takich samych wniosków doszło CIA.
Źródło: niezalezna.pl, The Guardian
