Bramkarz młodzieżowej reprezentacji Polski Kamil Grabara zadebiutował w barwach Huddersfield Town. Jednak swojego pierwszego meczu nie będzie miło wspominał. Jego zespół przegrał u siebie z Derby County 1:2, a pierwszy gol obciąża po części również polskiego bramkarza.
Grabara próbował naprawić błąd obrońcy i interweniował daleko od bramki. Niestety wybił piłkę głową wprost pod nogi rywala, którego nie zdążył już zablokować. Tom Lawrence przelobował Polaka i mógł cieszyć się z pierwszej bramki w sezonie na zapleczu Premier League. Niedługo potem Walijczyk dołożył drugie trafienie. Huddersfield odpowiedziało jedynie golem Karlana Granta.
Gol na 1:0
Yes yes yes!!! Goooaaalll!!!#Lawrence with the half volley chip!#dcfc #derby #dcfcfans#Huddersfield 0 vs 1 #Derby pic.twitter.com/U8atP3Af2r
— Derby County Ramz ? (@DCFC_Ramz) August 5, 2019
Polski golkiper jest wypożyczony do klubu Championship z Liverpoolu, gdzie trafił z Ruchu Chorzów w 2016 roku. 20 letni Grabara w The Reds był trzecim bramkarzem, został nawet zgłoszony do rozgrywek Ligi Mistrzów, ale na grę nie miał na razie szans. Jurgen Klopp zdecydował, że z Polakiem należy przedłużyć kontrakt do 2024 roku i dał mu szansę występów w Huddersfield. Już w sobotę zawodnik będzie miał okazję poprawić sobie humor. Jego zespół zmierzy się wtedy w drugiej kolejce z Queens Park Rangers.