Po ciężkim nokaucie w drugiej rundzie walki z Dereckiem Chisorią wiele osób zastanawiało się czy Artur Szpilka nie powinien definitywnie zakończyć bokserskiej kariery. Pięściarz w mediach społecznościowych zdecydowanie przerwał dyskusję na ten temat.
W trakcie sobotniej walki Artur Szpilka zainkasował kilka potężnych ciosów od Derecka Chisory. Pojedynek zakończył się ciężkim nokautem, a dla Polaka była to czwarta porażka w zawodowym ringu. Po gali wiele osób zadawało sobie pytanie, czy w trosce o swoje zdrowie Szpilka nie powinien zawiesić rękawic na kołku. Pojawiły się też spekulacje na temat przenosin boksera do MMA.
Szpilka zdecydowanie zaprzeczył tym informacjom pisząc na Twitterze:
Nawet przez chwile nie przyszło mi do głowy żeby kończyć !!!!!! Boks to całe moje życie i czasami tak jest ze jeden cios i koniec walki !! A szkoda bo byłem najlepiej przygotowany jak pamiętam.
Nie oznaczać mnie w tych waszych „dyskusjach „ nawet przez chwile nie przyszło mi do głowy żeby kończyć !!!!!! Boks to całe moje życie i czasami tak jest ze jeden cios i koniec walki !! A szkoda bo byłem najlepiej przygotowany jak pamietam ???
— Artur Szpilka (@szpilka_artur) July 22, 2019