Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Izu kończy karierę. Bokser odkłada rękawice po sensacyjnej porażce z Różańskim

Wielu uważało, że będzie walczył o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Dziś wiemy, że Izu Ugonoh kończy z pięściarstwem. Polski bokser nigeryjskiego pochodzenia po sensacyjnej porażce z Łukaszem Różańskim postanowił przerwać sportową karierę.

facebook.com/iugonoh/

Izu w zawodowym ringu stoczył 20 walk. Wygrał 18, aż 15 przed czasem. Eksperci widzieli w nim kandydata do walki o mistrzowski pas, tymczasem nieoczekiwana porażka w Rzeszowie na początku lipca okazała się być ostatnią walką Ugonoha w karierze.

Porażka z Różańskim spowodowała, że Izu postanowił rozstać się z bokserskim ringiem. W mediach społecznościowych napisał:

Przegrałem ostatnią walkę i jest mi bardzo przykro, z dwóch powodów. Po pierwsze zawiodłem mnóstwo ludzi. Promotorów, trenerów Was kibiców i siebie. Po drugie nie wykazałem woli walki, a tym bardziej woli zwycięstwa. Bez tego nie ma co wychodzić do ringu. Niestety dopiero podczas walki dowiadujemy się co w nas drzemie.

Wiem ze zawiodłem oczekiwania i nadzieję wiązane z moja osoba. Na szczęście to tylko sport. Jest mi przykro, ale czuje, że jest to początek nowych wielkich rzeczy.
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Drodzy kibice Przegrałem ostatnią walkę i jest mi bardzo przykro, z dwóch powodów. Po pierwsze zawiodłem mnóstwo ludzi. Promotorow, trenerów Was kibiców i siebie. Po drugie nie wykazalem woli walki, a tym bardziej woli zwycięstwa. Bez tego nie ma co wychodzić do ringu. Niestety dopiero podczas walki dowiadujemy się co w nas drzemie. Odpowiedź która uzyskałem to: nie chce już nic więcej udowadniać. Wygrałem mnóstwo pojedynków w przeszłości a przegrałem tylko parę. Gratuluję Łukaszowi Rozanskiemu i jego teamowi. Powodzenia na przyszłość ?? Wiem ze zawiodłem oczekiwania i nadzieję wiązane z moja osoba. Na szczescie to tylko sport. Jest mi przykro, ale czuje, że jest to początek nowych wielkich rzeczy. Pozdrowienia Izu Ugonoh Dear Fans I lost my last fight and I'm sorry for that for two reasons. First, I disappointed alot of people. Promoters, coaches, you and myself. Secondly, I didn't have the fighting spirit in while in the ring. and I didn't have the will to win. Unfortunately you wont know what lies deep inside of you until you get into the fight. What I have found out is that I don't want to keep proving myself this way. I've won alot of fights in the past and I've only lost a couple. I would like to say congratulations to Lukasz Rozanski and his team. Good luck for the future ?? I know I've disappointed many who hoped on me and expectated more from but this is sport. I am sorry at the same time I know that this is the beginning of new big things. Izu Ugonoh

Post udostępniony przez Izu Ugonoh (@izuugonoh)

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Izu Ugonoh #boks

Janusz Milewski