Eurozamiary Platformy
Na spotkaniach międzynarodowych Grzegorz Schetyna mówi wprost o szybkim przyjęciu euro. Tak było choćby w listopadzie na zjeździe Europejskiej Partii Ludowej w Helsinkach, gdzie oświadczył, że jak tylko odsunie PiS od władzy, to jak najszybciej przyjmie europejską walutę. Abstrahując od buńczucznych zapowiedzi lidera PO, które prawdopodobnie się nie spełnią, bo partia ta nigdy już nie będzie rządzić, to jest to bardzo symptomatyczne okłamywanie Polaków.
Na użytek wewnętrzny Schetyna nie mówi o przyjęciu eurowaluty. Wie bowiem, że byłoby to bardzo źle przyjęte, bo znakomita większość Polaków nie chce odejścia od złotego. Polacy, nauczeni choćby przykładem słowackim i litewskim, wiedzą, że to oznacza potężne podwyżki, że uderzy ich mocno po kieszeniach. Schetyna zatem unika opowieści o tym, jak szybko przyjmie euro, ale nie wtedy, gdy sądzi, że słyszą go tylko politycy zagraniczni. I to jest bardzo znamienne dla działania Platformy Obywatelskiej – ukrywanie rzeczywistych zamiarów przed Polakami. Nie dajcie się nabrać, oni kłamią tak, jak oddychają. A będą robić to, co ustalą i podyktują im Berlin i Paryż.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
