Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rzecznik MZ: jest decyzja o zakupie kamizelek nożoodpornych dla członków zespołów ratownictwa medycznego • • •

Admirał Unrug wybrał Polskę za swoją ojczyznę

„Wiceadmirał Józef Unrug Polskę wybrał za swoją ojczyznę i pozostał w swym wyborze konsekwentny” – przypomniał szef UdsKiOR Jan Józef Kasprzyk, który w poniedziałek we francuskim Montresor wziął udział w uroczystości poświęconej Unrugowi – dowódcy Obrony Wybrzeża w 1939 r.

Kmdr Józef Unrug, adm. Jean de Laborde i kmdr dypl. Eugeniusz Solski na pokładzie ORP „Bałtyk” w czerwcu 1931.
Kmdr Józef Unrug, adm. Jean de Laborde i kmdr dypl. Eugeniusz Solski na pokładzie ORP „Bałtyk” w czerwcu 1931.

We Francji rozpoczęły się uroczystości sprowadzenia do Polski szczątków Józefa Unruga i jego żony Zofii. We wtorek zaplanowano m.in. ceremonię ich odprowadzenia na pokład fregaty ORP „Gen. T. Kościuszko” w Porcie Wojennym w Breście. 2 października br. wiceadmirał Unrug wraz z małżonką zostaną pochowani w Kwaterze Pamięci gdyńskiego Cmentarza Marynarki Wojennej. Obecne uroczystości służą nie tylko uhonorowaniu Unruga, ale są również wypełnieniem jego ostatniej woli, by po 45 latach spocząć obok swych podwładnych.

Przybywamy na francuską ziemię, która udzieliła czasowego schronienia prochom wiceadmirała Józefa Unruga. Dziękujemy Francji za przyjęcie naszego bohatera, ale jego szczątki zabieramy do Polski. Spełniono jego warunek, by przywrócić honor kolegom, oficerom Marynarki Wojennej niesprawiedliwie osądzonym i straconym mocą stalinowskich wyroków. Wiceadmirał Józef Unrug może wraz z małżonką powrócić do ojczystego domu. 

– powiedział w Montresor szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Wspólnie z m.in. przedstawicielami polskich i francuskich władz, Instytutu Pamięci Narodowej, a także krewnymi Unrugów szef UdsKiOR wziął udział w przemarszu konduktu pogrzebowego do kościoła pw. św. Jana Chrzciciela, gdzie odbyła się msza.

Ojczyzna oczekuje go z wdzięcznością, pamiętając o wszystkim, czego dokonał: o współtworzeniu polskiej floty wojennej, o ponoszonych w tym celu ofiarach, o obronie Wybrzeża w 1939 roku, o tym, że skapitulował jako jeden z ostatnich. Dłużej na polu walki pozostawał jedynie generał Kleeberg. Józef Unrug uosabiał wartości rzadko dziś spotykane. Nie należał do tych, którzy usilnie starają się zadbać o swój interes.

– dodał Kasprzyk.

Przypomniał też, że Unrug trwał przy polskości, także wtedy, gdy Polska upadła pod naporem dwóch agresorów. „Co nim kierowało, gdy odrzucał kolejne propozycje objęcia kluczowych stanowisk we flocie III Rzeszy? Wybrał niewolę, a po wojnie wybrał los emigranta, który bez wahania odrzucał pokusę łatwego życia” – mówił Kasprzyk. Dodał też, że Unrug nie przyjął brytyjskiej emerytury wojskowej na znak solidarności z polskimi weteranami, którym takiej szansy nie dano. Wszystko to czynił w imię honoru. Wybrał służbę dla Rzeczypospolitej, gdyż znalazł w Polsce coś cennego, coś, czemu warto było poświęcić życie..

Józef i Zofia Unrugowie od 1958 r. przebywali w domu spokojnej starości dla byłych kombatantów i polskich uchodźców politycznych w Lailly-en-Val koło Orleanu we Francji. Admirał zmarł w roku 1973, jego żona w 1980 r. Oboje zostali pochowani na cmentarzu w Montresor i oboje wrócą do Polski.

 



Źródło: dzieje.pl

#flota polska #pogrzeb #Unrug

Magdalena Łysiak