17 września 1939 roku Armia Czerwona zgodnie z ustaleniami Paktu Ribbentrop-Mołotow zaatakowała Polskę. Pod zajęty przez Niemców Brześć nadciągnęła 29 Brygada Czołgów z Siemionem Kriwoszeinem na czele. Przed opuszczeniem miasta i przekazaniem go Rosjanom, Niemcy przygotowali paradę zwycięstwa, aby uczcić i potwierdzić przyjaźń między oboma narodami.
Radzieccy towarzysze wybudowali na ulicy Unii Lubelskiej specjalną trybunę, którą ozdobili w swastyki i czerwone gwiazdy. Paradę obierali uśmiechnięci od ucha do ucha – Heinz Guderian i Siemion Kriwoszein.
W Brześciu nie zdążono pozdejmować tablic z urzędów, co widać na zdjęciach. Biały orzeł widnieje gdzieniegdzie w tle miedzy przechodzącymi żołnierzami. Defilada rozpoczęła się o 16 i trwała niecałą godzinę. Po czym Niemcy odjechali, a w mieście zaczęły się rządy Sowietów.
Pod łopoczącą na wietrze w rześki jesienny dzień flagą wojenną III Rzeszy stali generałowie – niemiecki [Heinz Guderian] i sowiecki [Siemion Kriwoszein]. Owacje ludności zapowiadały […] oddziały sowieckie. Potem słychać było zwielokrotniony chrzęst gąsienic i pojawił się pierwszy sowiecki czołg, obsypywany górą kwiatów. Niemiecka orkiestra wojskowa, która uplasowała się obok trybuny, przy orkiestrze sowieckiej, zaintonowała niemieckiego marsza. […] Następnie niemiecki generał z upoważnienia Führera przekazał Sowietom w krótkich żołnierskich słowach miasto oraz twierdzę Brześć nad Bugiem. Obaj podali sobie dłonie…
– pisał Kurt Frowein, korespondent niemieckiej prasy.
LInk do filmu z parady zwycięstwa w Brześciu nad Bugiem.
https://www.youtube.com/watch?v=8lhsTMErZuc