Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra »
CZYTAJ TERAZ »
•
02.02.2012 20:33
Krawcowa Muchy zostanie ministrem?
Pani minister sportu Joanna Mucha ma nie tylko znajomego fryzjera, ale też krawcową, manikiurzystkę, wizażystkę.
Pani minister sportu Joanna Mucha ma nie tylko znajomego fryzjera, ale też krawcową, manikiurzystkę, wizażystkę. Oni wszyscy powinni być rzuceni na odcinek sportu – skomentował powołanie Marka Wieczorka na stanowisko wiceszefa Centralnego Ośrodka Sportu na swoim blogu na portalu onet.pl poseł PiS Marcin Mastalerek.
Jak ujawnił serwis wprost.pl, Wieczorek jest właścicielem lubelskiego salonu fryzjerskiego, z którego usług korzystała posłanka Platformy Obywatelskiej, minister sportu Joanna Mucha.
- Sam pan wicedyrektor na zarządzaniu sportem się nie zna. Ale w jego CV nie to było najważniejsze. Możemy się domyślać jak wyglądały rozmowy pani minister ze znajomymi po objęciu tej funkcji. Niedługo zapewne poznamy ich treść. Nie dlatego, że ktoś podsłuchiwał te rozmowy. Poznamy po tym na jakich stanowiskach wylądują jej znajomi - ironizował poseł. - Przecież pani minister ma nie tylko znajomego fryzjera, ale też pewnie i krawcową, manikiurzystkę, wizażystkę, kogoś od make upu. Oni wszyscy powinni być rzuceni na odcinek sportu - dodał.
Polityk poradził też, aby Joanna Mucha wzięła przykład z byłego ministra skarbu w rządzie SLD Wiesława Kaczmarka, który „zapytany dlaczego szefem ogromnego koncernu Polskich Sieci Elektroenergetycznych mianował swojego kolegę i polityka PSL Stanisława Dobrzańskiego, szczerze stwierdził: »Staszek chciał spróbować swoich sił w biznesie, dlaczego miałem mu nie dać szansy«”.
- Dziś pani minister Mucha może powiedzieć wprost: „Marek chciał spróbować swoich sił w sporcie, dlaczego miałam mu nie dać szansy”. Tylko czy polski sport przeżyje takie testy? – pyta poseł PiS.
Centralny Ośrodek Sportu jest instytucją podległą ministerstwu sportu i turystyki. Do jego zadań należy m.in. opieka nad halą Torwar w Warszawie, a także nad ośrodkami sportowymi w Spale, Zakopanem, Szczyrku, Wałczu, Władysławowie i Giżycku.
Źródło:
Jak ujawnił serwis wprost.pl, Wieczorek jest właścicielem lubelskiego salonu fryzjerskiego, z którego usług korzystała posłanka Platformy Obywatelskiej, minister sportu Joanna Mucha.
- Sam pan wicedyrektor na zarządzaniu sportem się nie zna. Ale w jego CV nie to było najważniejsze. Możemy się domyślać jak wyglądały rozmowy pani minister ze znajomymi po objęciu tej funkcji. Niedługo zapewne poznamy ich treść. Nie dlatego, że ktoś podsłuchiwał te rozmowy. Poznamy po tym na jakich stanowiskach wylądują jej znajomi - ironizował poseł. - Przecież pani minister ma nie tylko znajomego fryzjera, ale też pewnie i krawcową, manikiurzystkę, wizażystkę, kogoś od make upu. Oni wszyscy powinni być rzuceni na odcinek sportu - dodał.
Polityk poradził też, aby Joanna Mucha wzięła przykład z byłego ministra skarbu w rządzie SLD Wiesława Kaczmarka, który „zapytany dlaczego szefem ogromnego koncernu Polskich Sieci Elektroenergetycznych mianował swojego kolegę i polityka PSL Stanisława Dobrzańskiego, szczerze stwierdził: »Staszek chciał spróbować swoich sił w biznesie, dlaczego miałem mu nie dać szansy«”.
- Dziś pani minister Mucha może powiedzieć wprost: „Marek chciał spróbować swoich sił w sporcie, dlaczego miałam mu nie dać szansy”. Tylko czy polski sport przeżyje takie testy? – pyta poseł PiS.
Centralny Ośrodek Sportu jest instytucją podległą ministerstwu sportu i turystyki. Do jego zadań należy m.in. opieka nad halą Torwar w Warszawie, a także nad ośrodkami sportowymi w Spale, Zakopanem, Szczyrku, Wałczu, Władysławowie i Giżycku.
Źródło:
Zobacz więcej
Niezależna TOP
